Wpis z mikrobloga

1. Dawaj korki z matmy, 20 cebulionów za godzinę.
2. Lato, plaża, słońce. Dzwoni telefon.
3. Dzień Dobry Chciałbym umówić się na korepetycje.
- W której klasie jesteś?
- 1 technikum
- Jaki materiał?
- No, Funkcję Liniową chciałem
- Pasuje ci jutro na 17?
- Tak.
4. Następny dzień, godzina 17:10, typ nie przychodzi, dzwonię do niego.
- Cześć umawiałeś się wczoraj na korki na 17.
- No bo ja czekam pod klatką, Pan chyba zły Adres podał.
- Mieszkanie 13.
- Nie ma właśnie trzynastki.
-Słucham?
- Są tylko mieszkania od 1 do 9. Nie ma 13.
5. Facepalm życia. Już wiedziałem, że to będzie ciężki przypadek.
- Poczekaj otworzę drzwi domofonem.
6. Wpuść młodego do domu. Typowy Sebix przed mutacją, bluza z pitbullem, ortalionowe spodnie.
6,5. Dowiedz się, że czekał 15 minut pod klatką aż ktoś wyjdzie, wtedy by wszedł na górę a nie mógł zadzwonić bo nie miał ważności konta.
7. Rozpocznij edukację młodego Sebka na profilu Matematyczno - Chemicznym. Sytuacja napięta bo jutro poprawka. Siadamy do rozwiązania przykładów z funkcji liniowej.
- Dobra Sebek narysuj wykres funkcji y = 2x - 1.
8. Dowiedz się, że Funkcja Liniowa to jego najmniejsze zmartwienie, bo Sebek nawet nie wie, że dwa minusy dają plus.
- Dobra Sebek Wyznacz miejsce zerowe funkcji f(x) = 5x - 15.
- Ja tu nic nie wiedzę, Ja mam chyba jakieś inne oczy.
9. Mija godzina, rozrysowałem mu kilkanaście zadań z opisem jak krok po kroku je rozwiązać.
9.5 Sebek z żalem kładzie na biurku 20 zł, ubiera buty i wraca do domu.
10. Następny dzień. Dzwoni telefon. Numer zastrzeżony.
- Tak Słucham?
- Kim Pan jest?
- Słucham?
- Mój Syn był wczoraj na korepetycjach u Pana, dzisiaj przychodzi do domu i mówi, że nie został przepuszczony do następnej klasy. Pieniądze łatwo brać, ale nauczyć czegoś już nie?
- Pani syn miał spore zaległości...
- To jest skandal. Przyjdę do Pana po zwrot pieniędzy.
11. Babka się rozłącza.

Matka Sebka w końcu nie przyszła.


#coolstory #korepetycje #techbaza
źródło: comment_YCQVEnMRCN5ScKRV1vL9zedg5Bj13DoI.gif
  • 74
@Wuran: a pytales sie kiedys sam siebie, czy jego mama lub tato, tez pilnowali jego tak jak Ciebie pilnowali rodzice, zebys sie uczyl, czy moze poprostu go olali i dziecko skonczylo jak wszystkie inne dzieci, ktorymi sie nikt nie interesuje
Sebek nawet nie wie, że dwa minusy dają plus.


@Niedokonczone_Zdani: Te "dwa minusy dają plus" to przekleństwo niesamowite, bo sam udzielając korków kiedy wchodzę w temat liczb ujemnych jestem za każdym razem już psychicznie przygotowany na to, że agent(ka) na hasło "ile jest (-3) + (-7)" będzie się kłócić, że +10, bo "dwa minusy dają plus". Jest to nagminne, powszechne, wręcz można by rzec - w standardzie (na szczęście jednak w
@Niedokonczone_Zdani: na studiach wpadłem na genialny pomysł dawania korepetycji z angielskiego. Odzew był szybki, zadzwonił koleś lat ok 40 który twierdził że chce podszlifować rozmowy bo pracuje w anglii. Myślę sobie super, nie trzeba będzie wałkować głupiego materiału tylko sobie pogadamy.
Przychodzi typ i co? Znał może 10 słów... Wydrukowałem mu kartkę z podstawowymi wyrazami żeby się nauczył i wrócił jak będzie umiał bo nie miałem nerwów żeby mu wałkować słowo
@miki4ever: Zależy od rejonu - w dużych miastach może jest coś lepiej, ale w miastach rzędu 25k mieszkańców czy wsiach cena 20PLN jest niska, ale w normie; ja po zeszłorocznej podwyżce z 20 na 25 miałem przypadki kręcenia nosem, a nawet odmowy.
@pirpir: Rodzice ponieśli klęskę, ale Sebix nic a nic nie pomagał. Ja np. umiałem się zmotywować sam do nauki, bez ludzi stojących nade mną.

@sireplama: Cóż, ja miałem swoją, ta była zajęta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedyś dawałem sporo korepetycji z matematyki. Po latach, miałem już może 30 lat, siedzę w pubie i przechodzi obok piękna dziewczyna. Poznaje mnie, wita mnie moim imieniem. Zaskoczony pytam, skąd się znamy. A ona że ma na imię Ola i kiedyś udzielałem jej korepetycji. Najwidoczniej zachowała miłe wspomnienia i chciała odnowić ze mną znajomość na innej stopie. Być może, tylu miałem tych uczniów, że jej już nie kojarzyłem. Więc mówię, że sorry,
@Niedokonczone_Zdani:

Dowiedz się, że Funkcja Liniowa to jego najmniejsze zmartwienie, bo Sebek nawet nie wie, że dwa minusy dają plus.


@zupa_z_kasztana:

Przygotowywałam raz typa do matury, bo raz już oblał. Po kilku zajęciach okazało się, że nie umie tabliczki mnożenia. XD


@Wuran:

ale brak umiejętności poprawnego pomnożenia 3 razy 4 przerósł nawet moje oczekiwania.


@haes82:

agent(ka) na hasło "ile jest (-3) + (-7)" będzie się kłócić, że +10,
@Mglisty: rozumiem, ze sie potrafiles zmotywowac sam w wieku 14-15 lat, bo wiedziales, ze to jest wazne, ale wlasnie to "wiedzenie" przyszlo od rodzicow, ktorzy o Ciebie zadbali, mialem poprostu wiecej szczescia niz ten kolo i tyle