Aktywne Wpisy
30062018 +438
Od dwóch dni spać nie mogę. Budzę się, kręcę, przewracam z boku na bok. Olśniło mnie, poszedłem sprawdzić kaloryfer i odpalony na 5.
Różowa dostanie taki #!$%@?, że całą zimę nawet go nie tknie. Zdemontuje dziś te gałki. Jak można spać w takiej saunie, ani to zdrowe ani przyjemne. A ona jeszcze ma jakąś kołdrę zimową i śpi w długim rękawie i spodniach.
Kto mieszka z różową ten się w cyrku nie
Różowa dostanie taki #!$%@?, że całą zimę nawet go nie tknie. Zdemontuje dziś te gałki. Jak można spać w takiej saunie, ani to zdrowe ani przyjemne. A ona jeszcze ma jakąś kołdrę zimową i śpi w długim rękawie i spodniach.
Kto mieszka z różową ten się w cyrku nie
anita-kowalewka +99
---------------------------------
Przychodzi do mnie znajoma i mówi:
Ona: 2 dni temu Windows napisał mi coś na ekranie, ale nie wiem o co chodzi, pewnie Ty będziesz wiedział.
Ciągle mi to wypisuje.
Ja: pokaż, masz to przepisane gdzieś na kartce?
Ona: nie
Ja: a co Ci napisał?
Ona: nie czytałam
Ja: może to coś prostego i gdybyś przeczytała dowiedziałabyś się
Ona na to: myślałam, że ty będziesz wiedział co mi napisał
Cytat niedokładny, ale mniej więcej taka treść była.
'Eeeej bo coś mi wyskoczyło na ekranie i ja coś klikłam i komputer nie działa, weź napraw' :D
To akurat nie jest tylko kobieca logika tylko każdego zielonego w sprawach komputerów. Miałem kilka rozmów z kumplami typu:
- Ej słuchaj coś mi wyskoczyło na ekranie
- Co konkretnie?
- Nie wiem.
- Jak to wyglądało lub co pisało?
- Nie pamiętam...
Albo ostatnio telefon typu:
- Ej Gh0st, co się stało, że mi internet nie działa? (╥﹏╥)
Normalnie ręce opadają. Każdy chce żeby mu
Ja: Co jest?
Ona: Znowu mi ten pierodolony excel nie działa
Ja: A co robisz?
Ona: Wstawiam kartę
Czytam co napisane: "Ta nazwa jest już zajęta, użyj innej nazwy"