Wpis z mikrobloga

(Bez)radni wobec zwierząt

Ustawa o ochronie zwierząt obliguje gminy do zapewnienia opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywania. W praktyce, z realizacją tego obowiązku jest jednak kiepsko.
(...)
Całokształt sytuacji dobrze obrazuje ostatni raport NIK-u w tej sprawie, przygotowany przed dwoma laty. Nie pozostawia on suchej nitki na gminach. Główne zarzuty dotyczą podejmowania nieskutecznych działań w zamiarze ograniczenia populacji bezdomnych zwierząt, a często wręcz ich braku – uwagi te tyczą się aż połowy kontrolowanych jednostek.
(...)
Aż 86% skontrolowanych schronisk nie zapewniało zwierzętom odpowiednich warunków, które wyznacza przede wszystkim rozporządzenie Ministra Rolnictwa z 2004 roku. Powód takiego stanu rzeczy jest prozaiczny – pod koniec 2011 roku w Polsce funkcjonowało zaledwie 150 schronisk, dysponujących – jak podaje raport „tylko 34,1 tys. miejscami dla psów i 4,3 tys. miejscami dla kotów. W schroniskach tych przebywało 100,3 tys. psów, to jest prawie trzykrotnie więcej od liczby miejsc oraz 20,4 tys. kotów (o 4,7 razy więcej)”. Nie dziwne więc, że statystyka śmiertelności zwierząt (wraz z przypadkami eutanazji) w tych placówkach od lat utrzymuje się na wysokim, około 25-procentowym poziomie.

A może w tym roku warto swój 1% przeznaczyć na pomoc zwierzętom w schroniskach?
#zwierzeta #schroniska #patologia
layla__ - (Bez)radni wobec zwierząt

Ustawa o ochronie zwierząt obliguje gminy do z...

źródło: comment_7HtTBM4pS5CzmPVezr4WUhEcBUgru56a.jpg

Pobierz
  • 4
@GraveDigger: Na rysie też można. Zrobiłam ten dopisek, bo często w rozmowach ludzie się oburzają, że jak to tak na zwierzęta dawać, przecież są ważniejsze sprawy, np niepełnosprawne dzieci, hospicja itd. Nie mówię, że się z tym nie zgadzam, ale tego typu organizacje dostają dużo pieniędzy, zwierzaki są mniej "medialne":

Największą kwotę z jednego procenta otrzymała za 2013 rok Fundacja Dieciom „Zdążyć z Pomocą” – aż 127 mln złotych. Na drugim