[Pipcieo]

Dostałem maila od jednego z naszych mirków, poprosił o anonimowość i opublikowanie jego wyznania. Oto ono:

, ciągłe budzenie się i zaglądanie na komórkę czy przypadkiem nie spada lub nie rośnie kurs, zdenerwowanie w pracy, brak skupienia na pracy, wychodzenie do kibla by sprawdzić kurs, czy przypadkiem nie straciłem wszystkich swoich oszczędności. Bo przecież 2 razy się udało, a teraz już 10ty raz przegrałem całą kasę więc kiedyś znowu to szczęście powróci. Tymczasem żona w domu pyta się dlaczego pieniędzy ciągle ubywa, tłumaczę się, że miałem niespodziewane wydatki, że mniej dostałem wypłaty w pracy. Pogrążam się coraz bardziej. Wizja wygranej sprawia że tracę umiejętność racjonalnego myślenia oraz liczenia. Pewnego wieczoru gdy już nie mam za co grać siadam na łóżku, i rozumiem że gdybym te pieniądze poprostu wkładał do swojego portfela to by te pieniądze nadal były. Ale -- nie jest jeszcze za późno, może po kolejnej wypłacie opamiętam się i wydam te pieniądze na kwiaty dla żony, na prezent dla mojego dziecka które marzy o komórce, tablecie. Może nie przepier..olę znowu ciężko zarobionych pieniędzy. Ale to tylko może.. bo hazard wciąga i trudno z niego wyjść..

#kryptowaluty #wyznaniachomika #comingout

[p.....4]

Wizja wygranej sprawia że tracę umiejętność racjonalnego myślenia oraz liczenia.

@Pipcieo: już dawno stracił co, już zostało udowodnione tutaj wiele razy. Stracił również umiejętność czytania ponieważ przed chwilą zarzucił mi, że twierdzę, że jestem znawcą bitcoina a ja nigdy nigdzie tego nie napisałem. Wręcz odwrotnie.

może po kolejnej wypłacie opamiętam się i wydam te pieniądze na kwiaty dla żony, na prezent dla mojego dziecka które marzy o komórce, tablecie.

@Pipcieo:

[tomcio2002]

@Morfeus

[blacktyg3r]

@Pipcieo: rok temu postawiłbym milion na @oniee, teraz nie jestem na bieżąco z mirkami na #kryptowaluty ale wciąż do niego pasuje jak ulał :D.

EDIT: wstawka z żoną i dzieckiem wszystko niszczy, on ma paręnaście lat :(. To co Pepcio został? :D

[Pipcieo]

Wybaczcie, ale była prośba o anonimowość to muszę ją uszanować.
Jedyne co mogę podać to inicjał(y):

[M.....s]

@Pipcieo: Przepraszam ale do dzieci maili nie piszę. Widać jak bardzo jesteś " zakompleksiony " że musisz sobie dogadzać myśląc że inteligentni ludzie będą Ciebie popierali.

[M.....s]

@Pipcieo: ale dziękuję za uznanie, przyznałeś mi że jestem Mirkiem. Niestety.. wielkie niestety z Ciebie jest tylko i wyłącznie zwykły najzwyklejszy: janusz.

[blacktyg3r]

@Morfeus: owned!

[Pipcieo]

@Morfeus: dlaczego się ujawniłeś? Przecież to miała być tajemnica.