Wpis z mikrobloga

Mirki zgłaszałem ostatnio w orange, że mi net kiepsko chodzi tzn sztucznie ograniczją mi prędkość do 5 mb a potem coraz niżej, kiedyś miałem 1mb i musiałem miesiąc działać na tym gównie (jak dzwoniłem to nie dało sie rozmawiać z konsultantem tylko na automacie wybierałem, ciekawe dlaczego :) niestety u mnie jest monopol a z operatorów mam do wyboru netie albo orange co i tak jest jeden #!$%@? bo netia działa na kablach i centralach orange, ale do rzeczy przyjechali "technicy" firma relacom i gościu do mnie #!$%@?, że u mnie nigdy nie bęszie działało więcej niż 5mb więc mówie że u mnie normalnie i stabilnie działa 8-9mb (umowa do 10mb) więc mówie, że smiało działa mi 9mb (chciałem pokazać screena jako dowód) i chce by tyle było tzn zdjeli ogranicznik (średnio co tydzień sytuacja się powtarza) więc jak to na nich przystało zaczęli się wymądrzać że sie nie znam że się nie da ale w końcy zdjeli ten ogranicznik, w między czasie 1z nich odebrał od kogoś telefon zaczą gadać i co drugie słowo było #!$%@?, #!$%@?, #!$%@?ło cie i #!$%@? z tym gównem upominałem go by się tak nie wyrażał bo obok stały małe dzieci a drugi w między czasie rozglądał się mi koło domu jak by chciał coś #!$%@?ć w końcu pojechali ale nie odbyło się bez #!$%@?. Podsumowanie orange to gówno, każdy o tym wie ich technicy to są pseudo specialiści a już o ich kulturze i zachowaniu nie wspomne bo naprawde szkoda czasu ...

#orange
  • 1