[romek9313]

7 223 - 1 = 7 222

Tytuł: Władca much
Autor: William Golding
Gatunek: Powieść paraboliczna
★★★★★★☆☆☆☆

Opowieść paraboliczna o grupie młodych chłopców, którzy ocaleli z katatastrofy lotniczej w okresie nieoznaczonego konfliktu nuklearnego. Rozbitkowie znajdują schronienie na nieznanej, egzotycznej wyspie. Pomimo różnic charakterologicznych, podjęta zostaje przez nich próba rekonstrukcji cywilizacji w obcym zakątku świata. Niestety rozsądne i roztropne wysiłki części chłopców obracane są w niwecz, gdy grupa stopniowo upada w barbarzyństwo i dzikość.
Książka opatrzona wstępem autorstwa Stephena Kinga, nagrodzona literackim Noblem w 1983 roku.

Przypowieści nie są mi obce ze względu na religię katolicką, gdzie gęsto występują w Ewangelii. Tutaj jednak nie mogłem się odnaleźć i nie jestem do tej książki przekonany. Przed przeczytaniem nastawiłem się na kawał dobrej literatury, bo przecież Nobla nie dostaje się za nic, a trochę się zawiodłem.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik

[v.....r]

@romek9313: co do "kawału dobrej literatury" to Ulisses Joyce'a też jest uznawany za wielkie dzieło. Tak wielkie, że prawie nikt tego nie czyta

[b.....l]

@romek9313: Bo ta książka opisuje po prostu ludzką naturę, która pozostaje cały czas tą zwierzęcą pomimo rozwiniętej inteligncji. I robi to bardzo celnie.

[abralinc]

@romek9313: jedna z moich ulubionych ksiazek, przeczytalem ja pierwszy raz w jeden wieczor...