Wpis z mikrobloga

@dowski: Drążek, podciąganie nachwytem, podchwytem, nachwytem barkami, podciaganie nog. Generalnie nie licze sobie tylko na ile mi wystaczy sily i ochoty. A i tak potem wielkie zdziwienie jak wpadne na silownie z kumplami (na codzien z nimi nie chodze bo mam dosc daleko i mnie nie stac) i podciagam sie jak czlowiek, albo wezme na klate co najmniej tyle co oni ( ͡º ͜ʖ͡º)