Wpis z mikrobloga

@insulin: Dzieki wielkie, sam w szoku jestem jak szybko wracam do formy. W 3 miesiące 7kg do przodu ruszyło (jeszcze trochę brakuję do życiówki wiadomo), ale 120 na klatkę już poszło, 140 w martwym. Powolutku do przodu, chociaż pierwsze pójście na siłownie i niemoc w wyciśnięciu 70kg.. psychika siadała hehe. Ćwiczysz dalej w UK, czy już w Polsce?
@takasprawa: Tez tak mialem zajelo mi tylko 3-4 miesiace zeby odzyskac sile, a zaczynalem od wyciskania 40kg na serie. Ja mialem przedtem max 100kg tylko, wiec szybko odrobilem tez, chociaz wczesniej mi sie wydawalo to duzo. Tak cwicze i mieszkam w Szkocji.