Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirkówny!
Kupiłem jakiś czas temu słuchawki SUPERLUX HD681 EVO BLACK MK 2 w sklepie MUSIC EXPRESS. Wczoraj zauważyłem że na leżą na głowie inaczej niż zwykle. Pękła guma podtrzymująca je na głowie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pisałem do sklepu jednak stwierdzili że "Niestety uszkodzenia mechaniczne nie podlegają gwarancji".
Tak na dobrą sprawę to WSZYSTKO mogą podciągnąć pod uszkodzenia mechaniczne. Więc się jakoś nie zdziwiłem po takiej odpowiedzi.
Czy jest sens się z nimi kopać i żądać naprawy? Jak się do tego ustosunkować? Jakieś podstawy prawne?
Żałuję że nie kupiłem ich w thomann.de - tam nigdy nie odmówili mi naprawy gwarancyjnej... A były tylko kilka cebulionów droższe niż w PL...

Pobierz bobik08 - Mirki i Mirkówny! 
Kupiłem jakiś czas temu słuchawki SUPERLUX HD681 EVO BL...
źródło: comment_MYdeRjTZgovD5eKrBg3iAPDrnSeAshXA.jpg
  • 14
@mars83: tak, na podstawie zdjęcia. Wysłałem im fotki dla zobrazowania sytuacji. Dziś przyszedł piękny i treściwy mail: "Niestety uszkodzenia mechaniczne nie podlegają gwarancji".

@FabulousFabio: pod względem dźwięku nie mam do nich zastrzeżeń. Wiadomo nie ma oczekiwać cudów za 130 PLN, jednak w tej półce cenowej po porównaniu z innymi na moje ucho grały najlepiej i najczyściej. Nie będę się rozpisywał o proporcjach między pasmami, bo każdy ma inne preferencje co
@bobik08: Czyli dowód ciąży na sprzedającym. Ale to będzie miało zastosowanie tylko w reklamacji. Jeśli masz gwarancję, daj na gwarancję (odpowiada za nią producent, nie sprzedawca), a jeśli odrzuci, zawsze możesz złożyć jeszcze reklamację.