Wpis z mikrobloga

@McGravier: tutaj kłócił bym się że jest to konkurencja wobec tradycyjnych walut. O konkurencji możesz mówić tylko wtedy gdy kryptowaluty będą w powszechnym użytkowaniu. Czyli bierzesz siatkę idziesz do spożywczaka i kupujesz za Bitcoin chleb, bułki i mleko. Wtedy możesz mówić o konkurencji. A obecnie o wartości mówi nam czysta spekulacja.
@epic: a upraszczając po prostu ceną rządzi chęć zysku w czystej postaci i nic więcej. Zasada popytu i sprzedaży. Tym wyższy popyt tym sprzedający mogą drożej sprzedawać i odwrotnie gdy brak popytu należy obniżyć cenę by znalazł się kupujący. I nie ma tutaj absolutnie żadnego związku konkurencja co do walut tradycyjnych. Ponieważ absolutnie Bitcoin ani żadna obecnie kryptowaluta nie jest konkurencją a jedyni alternatywną formą płatności o ograniczonym zasięgu. Ograniczonym dlatego
@Alphabet: Mylisz się - są zastosowania w których BTC jest niezastąpiony i tradycyjne waluty nie mają z nim szans.
- darknet + strony hazardowe
- mikrotransakcje (paypal jest w nich nieprzyzwoicie drogi)
- Przesyłanie małych kwot międzynarodowo przez robotników tzw. remmitances.
Nie wspominając że w Grecjii to obecnie jedyny sprawny system transakcji międzynarodowych.
Dodatkowo w krajach takich jak Venezuela czy Argentyna gdzie lokalne waluty żre inflacja można oszczędzać w gotówce USD/EUR/ect
@McGravier: transfer zgadzam się międzynarodowy. Jednak niestety kurs BTC jest obwarowany wielką nie wiadomą to samo LTC. Powodem tego jest to że jest kilka osób na świecie którzy posiadają większość BTC i są w stanie manipulować rynkami kryptowalut. Jedna osoba jest w stanie zbić kurs nie jednej kryptowaluty w ciągu jednego dnia o kilkaset porcent. To samo się tyczy BTC. Uważam BTC jest ok ale tylko szybki transfer i natychmiastowa zamiana
@SharpNieSharp: przepraszam że Ciebie zmartwię. Ale mimo " podobieństwa " jakie widzisz ja to niestety ani Pipcieo ani Pepeo ani Morfeus. Ale jak tak ciągle piszecie to powoli chciałbym nim być bo widzę że chyba jest ważny tutaj ???? że o nim tle piszecie.
@maniakbitcoin: dziwnie to zabrzmiało od Ciebie taka propozycja? Zawsze mówisz, że jesteś wolnościowcem a proponujesz ingerencję i kontrolę? Rynek albo jest wolny albo nie. Rynek btc z czasem dojrzeje wachania będą, w zasadzie już są coraz mniejsze. Żadna wartość nie zostaje podważona wręcz przeciwnie dzięki wahaniom nabiera wartości. Nie było by wahań to wartość btc byłaby żadna. Poza tym to tylko faza przejściowa. W momencie jak w bitcoinie będą wyceniane towary
@maniakbitcoin: to poprostu może być urobek zrzucany przez kopalnie co jest świetne bo w ten sposób monety są dystrybuowane i ludzie mają szansę taniej i więcej kupić. Czemu Wy wszyscy myślicie o tym co dzieje się w tej chwili. To tylko wycinek w czasie o którym wkrótce wszyscy zapomną. Patrz na całokształt.
@maniakbitcoin: powtarzam, skąd w takim razie brała by się wartość bitcoina? Btc jest warty tyle ile ktoś skłonny jest za niego zapłacić. A spekulacja zaczęła się od dwóch pizzy. Życie jest spekulacją, biznes jest spekulacją, handel to spekulacja. Spekulacja to nic złego. Tylko komunizm nienawidzi spekulacji, biznesu, rozwoju, myślenia.