Wpis z mikrobloga

@Aerials: Tacy są najgorsi. Pamiętam jak jechał jakiś fajfus z żoną na rowerze (obok niej, zajmując całą ulicę), a po wyprzedzeniu go rzucał we mnie #!$%@? (slyszałem, bo miałem na maksa otwarte okno i nie jechałem szybko) i pokazał mi środkowy palec.