Wpis z mikrobloga

#vilgeezwiedzajaponie #japonia #podroze #podrozujzwykopem #ulrop #azja #couchsurfing #vilszkocja

Po udanej nocy obudziłem się na kacu o wiele za późno niż chciałem. Jest to niestety wada krótkich wypadów, nawet dwa tygodnie na Japonie nie jest wcale tak dużo :). Standardowe poranne śniadanie w 7eleven i mój ulubiony napój soda calpis - http://justhungry.com/files/images/calpis_bottle.jpg przywróciły mnie do życia. Dziś na chwilę opuszczam Tokio i udaję się do Nikko. Miejsce to W miasteczku znajduje się wiele różnych zabytków, w tym najważniejszy to mauzoleum poświęcone założycielowi rodu Toguawa. Tradycyjnie już udaję się na stację i wsiadam do Shinkansena by po krótkiej 40 minutowej podróży dotrzeć do miasta Utsunomiya. Stamtąd lokalnym pociągiem prosto do Nikko, wszystko w ramach JR Pass.

Nikko jest, cóż, piękne! Skąpane w słońcu jest nie do opisania, choć jesienią ponoć wygląda jeszcze piękniej. Pełnio świątyń i chramów i mnóstwo zieleni, co po pobycie w Tokio jest dużą różnicą :).

https://goo.gl/photos/Sqzb5bamTQJzbfsZ7
https://goo.gl/photos/BFrNLqZ7cxfdpNYw5

Niestety, przez późną pobudkę nie mam czasu na długie zwiedzanie. Decyduje się na Toshogu Shrine czyli mauzoleum Leyasu Tokugawa, Taiyuinbyo z mauzoleum Iemitsu Tokugawy - wnuka Leyasu oraz Shinkyo Bridge który zachwyca widokiem :). Niestety nie zdołałem zobaczyć więcej a jest co oglądać - http://www.japan-guide.com/e/e3800.html.

Wracam na stację i tą samą drogą udaję się ponownie do Tokio. Wieczorem mam bowiem zaplanowane spotkanie z poznanym rok wcześniej w Japonii - Ryoji. Spotykamy się wieczorem na Akihabarze - centrum sklepów z elektroniką, mangami i stolicą otaku :D. Udajemy się do restauracji i na piwo. Następnie Ryoji zabiera mnie na automaty. Nie grałem na nich bardzo dawno, choć te w niczym nie przypominają naszych :D.

https://goo.gl/photos/d9wLixTpEB52od3z6

Kilka rundek w strzelanki, skakanki i mam dosyć :D. Koszt jednej gry to ok 2,5 zł.

Następnie idziemy na baseball, na ostatnim piętrze jakiegoś biurowca. Ryoji gra od czasów szkolnych jak większość młodzieży w Japonii, więc ogrywa mnie kilkunastoma punktami :D

https://goo.gl/photos/LEHvjA5ZaziMMLLH8

Następnie udajemy się do jego domu, gdzie jemy kolację z jego rodzicami. Sympatycznie ludzie, częstuje ich Szkockim piwem i ciasteczkami a w zamian dostaję ichniejsze smakołyki. Ojciec Ryoji zaczyna polewać Shōchū i robi się naprawdę wesoło. No ale w końcu też trzeba iść spać.

https://goo.gl/photos/sWGbi7bm11Refk8y7
vilgee - #vilgeezwiedzajaponie #japonia #podroze #podrozujzwykopem #ulrop #azja #couc...

źródło: comment_i178BvIFmp8LNmQaLRkOiIKHfYoJxmtw.jpg

Pobierz
  • 4