Aktywne Wpisy
Jerycho +13
Ja ateista lvl 38 (dotychczas kawaler), moja różowa katoliczka lvl 32 (5 lat po rozwodzie) wzięliśmy wczoraj Ślub cywilny i wieczorem ustawiliśmy status, że jesteśmy małżeństwem. Wśród komentarzy znalazł się komentarz jednej skrajnie religijnej znajomej. Pic poniżej. Zacytuję Ewangelię Św. Łukasza (16:18): "Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży." Jaką ripostę byście dali do takiego komentarza?
Jabby +617
Poniżej przedstawiam wam #gimbynieznajo pana, który w swoich czasach nie tylko skradł nie jedno serce, ale emanował męskością na kilometr. Jak widzicie, nie posiadał on frywolnej fryzury, ani obcisłych spodni.
Roman Wilhelmi. Unikat, drań i czasami dżentelmen. Rak wątroby zbyt szybko zakończył jego historię.
Zostawiam wam przedsmak przygody z tym panem. Mam nadzieję, że chociaż kilka osób wejdzie głębiej w jego twórczość, historię.
#wspomnienia #teatr #wspomnieniaole1337 #kazik (wszyscy fani kazika chyba skojarzą ten kawałek...)
Przypomina mi się anegdota z Wilhelmim którą opowiadał w jakimś dokumentalnym filmie Marek Kondrat:. Cytuję z pamięci:
Film "Zaklęte rewiry" kręcony był cżęściowo w Czechach. Przyjechałem do Pragi z Tadkiem Drozdą i z dworca miał nas odebrać Romek Wilhelmi bo swoje sceny kręcił już od dwóch tygodni. Wychodzimy przed dworzec, Romek czeka przy taksówce, witamy się, wsiadamy i jedziemy do hotelu. Ale po drodze zauważyłem że Romek jest jakiś przygaszony,