Wpis z mikrobloga

@Dzwoneg: Właśnie UX jest na wysokim poziomie jeśli chodzi o stronę z tak wieloma wodotryskami. Jedyne do czego bym się przyczepił to nawigacja na głównej stronie i trochę za późne ładowanie elementów na podstronach. Reszta wyświetla się dobrze, nie zacina się, jest czytelna i na swoim miejscu. Do tego te podglądy live, ficzerów z innych stron :3 Wszystko trzyma się kupy.
@Profesjonalne_spodnie_z_kapturem: jednak nie jest wysoki, zaufaj mi.
Przyczepić się można do wielu rzeczy. Między innymi długim loadingiem, nawigacją - co zniechęca mnie całkowicie. Długie ładowane case study, niepotrzebne animacje, niedoładowywanie się elementów na czas.
Same wodotryski odciągające uwagę od zawartości. Nawet naturalnie cofnąć się nie da bo wszystko jest oskryptowane. Wolałbym 3 razy bardziej minimalistyczną stronę a sprawniej działającą niż taką.
@LDsix: daj mi jakieś sensowne argumenty? Dużo lepiej jest mieć stronę która jest funkcjonalna, łatwa do opanowania przez wszystkich ludzi, niż taką do której będą masturbować się designerzy. O konwersji celu słyszałeś? Po co komu strona która odpycha większość ludzi?
Strony internetowe robi się w jakimś celu, głównie sprzedażowym. Jeżeli coś sprzedajesz to robisz stronę odpowiednią pod jak najszerszą grupę klientów. Co innego możesz zyskać dodając bezsensowne, nieintuicyjne, irytujące rozwiązania jak