Wpis z mikrobloga

Wczoraj byłam zmuszona zrobić zakupy w nocnym, około 1:30. Oprócz mnie w środku stał jakiś młody mirek przy kości, na oko 25 lvl. Ekspedientka go obsługuje, kiedy nagle do środka wbijają trzy karyny wyglądające na gimnazjum, do tego trochę pijane. Jedna z nich krzyczy do ekspedientki: "daj mi pepsi mamo!" i zaczynają robić raban, kobieta za ladą chyba faktycznie była jej matką bo odpowiedziała "poczekaj chwile", ale wyglądała jakby zupełnie nic nie robiła sobie ze stanu córki i jej zachowania. Ta sama dziewczyna patrzy na grubego chłopaka w kolejce i z sarkazmem w głosie zaczyna do niego nawijać: "wow, ale jesteś przystojny, ale robisz super zakupy, chciałabym mieć takiego chłopaka", jej koleżanki się tępo chichrają, a ja stoję z zażenowaną miną. Trwa to chwile, koleś je ignoruje, bierze swoje zakupy i odwraca się do karyny, po czym grobowym tonem mówi: "nie dziwie się, że później ciała takich dziewczyn jak ty policja znajduje w rzece", po czym wychodzi na zewnątrz.
Karyny momentalnie zamilkły i uśmieszki zniknęły z ich tępych twarzy :D

#zaorane #patologiazewsi #karyna
  • 35