Wpis z mikrobloga

Mówi się, że słowa "uszczelki pod głowicą" to jedne z najgorszych jakie można usłyszeć, ale nawet nie wiecie jaką radość mi sprawił mechanik który po czterech dniach rozkręcania mojego silnika zadzwonił i powiedział, że ewidentnie widać, że uszczelki pod głowicami (mam dwie, silnik V6 3.5l) przeciekały. Kolejną możliwością był pęknięty blok silnika, więc ta wiadomość to radość wielka! Pijcie ze mną kompot czy nawet szampanskoje bo jednak nie muszę szukać nowego silnika do mojego kochanego Infiniti :D

#motoryzacja #samochody #awaria #infiniti
  • 36
@deyna: wyjdzie koło 6k zł brutto. Strasznie trudny silnik do rozkręcenia, części też drogie. Ale sprawa wymiany to już ponad 15k a i tak diabli wiedzą na co się trafi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@smutna_rzaba: FX35
@michok1984: A nie wiem, ale Nissan ten silnik pakował też do Nissana 350Z więc bardzo prawdopodobne. Generalnie motor bardzo udany. Jak uszczelki załatwią sprawę (daj Boże!) to po problemie, a jak nie to będę musiał coś szukać. Jak się orientowałem to na ebayu USA te silniki tak około 10-12k zł wychodzą. Drogo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@klark: Niby tak, ale to naprawdę jest
@Frollo: pamiętaj by zrobić planowanie głowicy, ja raz miałem też walniętą uszczlkę, i dostałem info, panie głowica prosta i równa, pół roku później ta sama akcja, już doplilnowałem by została zplanowana i wyczyszczona i auto podobno śmiga jeszcze bez problemu.
@deyna: napisałem o silniku. Jednak UPG to spory koszt biorąc pod uwagę, że to V-ka czyli koszty x2.
Ja w weekend będę kompresje mierzył, bo gdzieś mi olej ucieka i nie wiem gdzie ;p.
@Frollo: jeszcze chyba szpilki ci dojdą. Wg mnie nie opłaca się przekładać silnika, bo nie wiesz w jakim będzie stanie i czy niedługo nie będzie awarii. Lepiej naprawić swój i mieć święty spokój. Przy jakim przebiegu miałeś awarię?
@Akuku69: Głowice jutro jadą do ludzi co się tym zajmują, zapowiedzieli, że tydzień im zejdzie ale ma być na cacy wszystko.
@deyna: Mam przejechane około 160tys. km, awaria była wynikiem innej. Poszedł mi korek od chłodnicy, jego uszczelka pękła i samochód mi się paskudnie zagotował na autostradzie. Cały płyn chłodniczy dosłownie wyparował. Potem przez cztery miesiące jeszcze jeździłem, kilkakrotnie samochód się zapowietrzał, zwłaszcza na autostradzie. Po mieście nic się nie
@Frollo: ja też czekam na taką awarię, w moim silniku nieunikniona podobno. Orientowałem się i koszt podobny do twojego. Jest jeszcze opcja, że obróci panewkę, ale wolałbym UPG.
@xetrov: Tak jak pisałem, około 160 tys., nie pamiętam dokładnie, może już pod 170tys. dobija? Dużo jeżdżę ostatnio. Z łańcuchem nic nie robiłem. Teraz jak rozbierali to mówią, że wszystko z rozrządem ok. A co do jazdy - naprawdę świetny jest. I ten dźwięk :3 Mruczuś
@deyna: A jakie auto? Ech, z tymi samochodami, utrapienie... Nie ma bata, jeszcze rok i coś nowego biorę, z salonu albo roczne. Bo już mam dość siedzenia u mechaników.
@Frollo: zepsułes auto ze swojej winy, żadne nowe Ci nie pomoże. Te silniki są bardzo wytrzymałe, taki przebieg to dla nich nic. Są też odporne na ostre traktowanie.
@Frollo: a widzę, napisałem akurat równo z Tobą, w takim razie jeszcze się nie przejmuję, u mnie jest 120kkm i pomimo że to łańcuch i porządny silnik w którym nie powinien się rozciągać to i tak zastanawiam się kiedy zacznie dzwonić.

Dźwięk to fakt, lubię sobie go przycisnąć mocniej tylko po to żeby posłuchać jak pracuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)