[kma1987]

Zagazowałem niedawno samochód i mam teraz koło zapasowe mam w pokrowcu. Problem w tym, że sporo miejsca w bagażniku zajmuje. Wozicie je ze sobą?
Używał ktoś zestawu naprawczego w sprayu (wiem, że teraz sporo samochodów nie ma koła zapasowego)?
Nigdy mi się jeszcze koło zapasowe nie przydało, ale znając moje szczęście, to jak przestanę je wozić to zaraz złapię gumę...
#lpg #motoryzacja #samochody

[WatchYourBack]

@kma1987: pomyśl o dojazdówce. Zajmuje znacznie mniej miejsca, a w stosunku do pełnego koła różni się tylko tym, że ma limit prędkości. Koszt relatywnie nieduży, zależy od rozmiaru, ale prawdopodobnie poniżej 100 zł.

[kma1987]

@WatchYourBack: trochę ponad 100 zł i koszt pokrowca. Ale to też tylko zmiana na coś, co będzie trochę mniej gracić. Zastanawiam się nad tym zestawem naprawczym (na małe uszkodzenia). Na duże ewentualnie bym wzywał assistance.

[sins]

@kma1987: ja woziłem pełny zapas i przydał się dwa razy w ciągu pięciu lat, od roku z racji wózka dla dziecka musiałem wyciągnąć go z bagażnika i mam teraz zestaw naprawczy
w sumie raz złapałem wkręta ale dobiłem kompresorem (też woże) i jakoś dojechałem do wulkanizatora

[k__d]

@kma1987: jak potrzebuje więcej miejsca to daję kolo za przedni fotel, ale zawsze jadę sam :) nad morze tak jechałem, dwóch z tyłu a obok nich walizki i koło

[kma1987]

@k__d: ja w tygodniu też jeżdżę sam (80% przebiegu) i koło mi nie przeszkadza. Gorzej, jak się jedzie gdzieś z walizkami (tak jak dziś miałem), bo 15 calowe koło w Astrze H sprawia, że bagażnik jest bardzo nieustawny.

[kma1987]

@sins: ja właśnie jeszcze nigdy nie użyłem zapasu (a koło 200 tys robiłem). Mój ojciec też (pewnie z 1 mln w ciągu 25 lat ostatnich lat). Wiem, że dużo w tym szczęścia, ale zastanawiam się nad sensem wożenia.
A używałeś tego zestawu naprawczego kiedyś?

[sins]

@kma1987: jeszcze nie i oby nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Gwinton]

Nie polecam zestawow naprawczych w moim przypadku nie zadzialal jak piwinien

[1.....W]

Już lepiej wozić uszczelniacz i dużą pompkę rowerową w kształcie litery T, ale jak przetniesz gumę to dupa. Ja wożę dojazdówkę i wolę mieć spokój - to jest loteria. Możesz przejechać zarówno 500kkm bez dziury jak i nie przejechać nawet 10km po załataniu wcześniejszej dziury.

[wonsz_smieszek]

@kma1987: te zestawy naprawcze nie na każde uszkodzenie pomogą, nie zawsze też zadziałają. Dojazdówka działa zawsze, nawet jak zgubisz całe koło :D

[WatchYourBack]

@kma1987: nie wiem do jakiego auta tego potrzebujesz, ale kiedyś ten patent u nas dało się zastosować - koło znajdowało się w pionie i było przypięte gumą do jednego z boków bagażnika. Zajmowało mało miejsca, pokrowiec nie był potrzebny - bo było czyste.
Nie mam zdjęcia jak to wyglądało, ale naprawdę nie zabierało wiele miejsca. Podjedź do jakiegoś zakładu i przypasuj na próbę.

[jestem_legenda]

@WatchYourBack: dojazdowka powinna mieć rozmiar taki jak kolo tylko jest dużo węższa?

[WatchYourBack]

@jestem_legenda: z tego co pamiętam to tak. Jak będzie rozmiar mniejsza to przez te parę kilometrów też się pewnie nic nie stanie.

[k__d]

@kma1987: astra h jechałem właśnie tak, bagażnik z walizkami, koło za pasażera + dwóch gości z tyłu