Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich z rana. Leżę sobie właśnie w łóżku, ponieważ jestem chora. Jestem chora ponieważ jakiś różowypasek za nic miał innych i mimo zaawansowanego przeziębienia przyszedł na uczelnie. Mam taką proźbę, jesteście chorzy - zostawajcie w domach. Dla kobiet w ciąży, niemowląt, ludzi po przeszczepach, na immunosupresji, chorych na nowotwory itd. spotkanie z osobą chorą, może skończyć się bardzo źle. Np. wasze zwykłe przeziębienie dla niemowlęcia może skończyć się zapaleniem płuc i szpitalem. Grypa jelitowa u przewlekle chorego np. na nowotworów albo na niewydolność serca może gwałtownie pogorszyć jego stan i skrócić mu życie. To, że wy się czujecie dobrze mimo choroby, nie oznacza, że dla innych będzie ta choroba równie łagodna.

  • 9
Ok. rozumiem, że jak będziesz po przeszczepie lub będziesz miał nowotwor to nie będziesz wychodził z domu. Będziesz siedział jak w więzieniu ze strachu, że ktoś z takim podejściem jak ty masz teraz cię zarazi.
@KrowkaRobiMuu: @sizzla: @RocketQueen: @mrgruszka: Czasami trzeba, a zwykle można sobie odpuścić. Jeśli ktoś ma gorączkę, smarcze się i co chwila kaszle, to stanowi potencjalne zagrożenie dla innych.
Dla przykładu: przyjdzie taki delikwent na zajęcia, sam nic nie zapamięta, bo ogarnięty chorobą organizm ma osłabiona percepcję, zagłusza wykładowcę i na dodatek może zarazić całą aulę.