Wpis z mikrobloga

@codziennymotywator: Mireczku pogubiłem się, jest jakaś amatorka w Lublinie żeby sobie pograć?
a co do prywatnego lodowiska to zazdroszczę, kilka lat temu zrobiliśmy sobie podobne na cegielni, przychodziło sporo osób, były zmiany, chętnie bym do tego wrócił ;)