Wpis z mikrobloga

No mircy jednak się udało. Rozbiór kebabów całkowity. Nie powiem, było ciężko. Grę restartowałem kilkadziesiąt razy, ale w końcu weszło. Myślę, ze teraz będzie już z górki. WC nie zrobię, ale co się pobawię to moje.

Jestem już parę lat później niż na screenie i powiem wam, ze jednak kebaby maja #!$%@?. Jedna przegrana wojna i sie sępy zlatują zewsząd. Po przegranej wojnie, mieli na raz 5 innych. Atakowali wszyscy, Mamelucy, Wołosi, Wenecja. Każda popierdółka chce im dokopać. Sułtan Osman został zabity, jego kraj legł w gruzach, splądrowane prowincje zostały włączone w domeny rywali, a pałac sułtana w Ankarze zburzony i zaorany przez Mameluków. Tymczasem cesarstwo odbiło wszystkie ziemie rdzenne, odbudowało flotę i armię, udało się zdobyć przyczółki na zachodnim brzegu Azji Mniejszej pokonując podstępnych Wenecjan w kilku bitwach. Skarbiec pęka w szwach głównie dzięki mądrej polityce handlowej w Nowym Rzymie. Armia dzięki reformom stała się znacznie lepiej wyszkolona i nowoczesna, może teraz podjąć wyrównany bój z większością potęg w tej części świata. Basileus planuje teraz nowe ofensywy co by podłych Saracenów #!$%@?ć z Anatolii. Dyplomaci sugerują władcy, żeby spróbował zawiązać wielki sojusz z braćmi w wierze, Moskwiczanami i Gruzinami, jednak Bazyleus waha się, nie chce porzucać sprawdzonych sojuszników Polaków. ( ͡ ͜ʖ ͡)
#eu4
Pobierz mistrz_tekkena - No mircy jednak się udało. Rozbiór kebabów całkowity. Nie powiem, by...
źródło: comment_YlXmCqUJ1bcRHkyeUr5ChGADAmgHjaU1.jpg
  • 4