Wpis z mikrobloga

Najbardziej przykra partia w mojej WOT-owskiej karierze (,)
Zostałam sama na 5, wykończyłam 3, którzy wjechali na mojego capa, został TDek i arda - nie świeciły się, więc mogły być wszędzie. Do końca bitwy zostały nieco ponad 2 minuty. Ruszyłam więc na bazę przeciwnika i w momencie, kiedy wyświeciłam artylerię, niszczyciel wjechał na moją bazę. Czasu było za mało, żeby olać raka, więc ubiłam i pojechałam resetować. Niestety, brakło mi może 5 sekund i porażka ( ͡° ʖ̯ ͡°) A mogło być tak pięknie, zwłaszcza, że wcześniej zaliczyłam 100 punktów resetu capa i swoją rekordową ilość uszkodzeń w 7-tierowym medzie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zostało mi może z 5 pocisków - prawie na ubicie tego na bazie ;/
#wot
as2o3 - Najbardziej przykra partia w mojej WOT-owskiej karierze (╯︵╰,) 
Zostałam sam...

źródło: comment_H5wqP0npq8qhXxvwF6eFgsNkz2eSFcvR.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@Amaru: Grałem nim za czasów gdy jeszcze miałem jeszcze poniżej 900WN8, ale każdemu medowi z tego tieru czegoś brakuje -Cometowi ucięto mobilność, a działo nie ma mocy ani odpowiedniego przebicia.
  • Odpowiedz
jak nie umiesz nimi grać to tak jest. Comet ma prawie 3k dpm i 12 stopni depresji działa


@Amaru: Oraz 140 alphy, 148 peny i gorszą mobilność od cromwella. ( )
Prawda jest taka, że medy na 7 tierze są #!$%@? o ile ich nie rzuci na top.
  • Odpowiedz
@as2o3: Mega dawno nie grałem w tą gierkę ale tym niszczycielem bardzo ładnie kosiło się czołgi średnie. Świetne działo+bardzo dobra mobilność. No i pewnie wykryłby Cię pierwszy.
  • Odpowiedz