Największy niemiecki bank - Deutsche Bank - w cztery miesiące traci około 50% swojej wartości. Przedstawiciele banku uspokajają, że to tylko nerwowa reakcja inwestorów, czym jeszcze bardziej mnie osobiście martwią. Skoro muszą uspokajać to znaczy, że coś jest na rzeczy.
Na wykresie miesięcznym testujemy właśnie dołek, który powstał w trakcie kryzysu finansowego z 2008 roku (pic rel). Gdyby szukać analogii z historią to warto zauważyć, że te 8 lat temu wyłamania dołka z 2003 roku przyniosło wyprzedaż o 50%. Gdyby teraz sytuacja się powtórzyła wtedy akcje po 7EUR wcale nie wydają się takie niemożliwe. Oczywiście takie spadki Deutsche Banku przekładają się od razu na osunięcia niemieckiego DAXa oraz polskiego WIGu
@t12t12: Aplikacja Meta Trader 4. Zazwyczaj są waluty, jak chcesz dodatkowo notowania polskich spółek i największych zgaranicznych to trzeba będzie pobrać od konkretnego brokera. TMS i HFT na pewno je ma :)
Na wykresie miesięcznym testujemy właśnie dołek, który powstał w trakcie kryzysu finansowego z 2008 roku (pic rel). Gdyby szukać analogii z historią to warto zauważyć, że te 8 lat temu wyłamania dołka z 2003 roku przyniosło wyprzedaż o 50%. Gdyby teraz sytuacja się powtórzyła wtedy akcje po 7EUR wcale nie wydają się takie niemożliwe. Oczywiście takie spadki Deutsche Banku przekładają się od razu na osunięcia niemieckiego DAXa oraz polskiego WIGu
Wołam #forex #gielda i mój ładny tag #ekonomiazadyche ( ͡° ͜ʖ ͡°)