Wpis z mikrobloga

Wyleguję się w domciu, no i trochę się uczę (albo raczej udaję, że się uczę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) bo egzaminy na #studbaza motzno, cztery dni wolnego więc czuje dobrze człowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°). No i telefon z #pracbaza z błaganiami, że #!$%@?ło ich dziś kałem, a dwie psitki wzięły na żądanie i pomocy bo beze mnie to oni umro. Jako, że dobry ze mnie człowiek i lubię ziomeczków z pracy to mówię, że spoko, wpadnę po 22 i pomogę, żeby do 6 nad ranem nie siedzieli. Wszystko byłoby spoko, bo jak tam wbiję to mi liczy stawkę za nadgodziny, ale... #!$%@? właśnie mi wodę w bloku odcięli i się umyć nie mogę ani nawet zrobić kupy ( ͡° ʖ̯ ͡°) #oswiadczenie
  • 2