Aktywne Wpisy
dbijou +3433
Bążur Mirko! ʕ•ᴥ•ʔ
Chłop się żeni - zatem z tej okazji robimy #rozdajo !
Do wygrania pierścionek w kwocie do 3000zł #inflacja (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Pierścionek złoty próby 585 (do wyboru kolor kruszcu różowe, żółte i białe ) w okolicy 1.5-2g
Wzory przedstawimy w pw (właściwie nie ma rzeczy której nie damy rady zrobić ( ͡º ͜ʖ͡º))
Chłop się żeni - zatem z tej okazji robimy #rozdajo !
Do wygrania pierścionek w kwocie do 3000zł #inflacja (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Pierścionek złoty próby 585 (do wyboru kolor kruszcu różowe, żółte i białe ) w okolicy 1.5-2g
Wzory przedstawimy w pw (właściwie nie ma rzeczy której nie damy rady zrobić ( ͡º ͜ʖ͡º))
Julius_90 +20
Coś dla prawdziwych twardzieli. Proszę o przedstawienie swojego rozumowania.
1. W kolejce po bilety w cenie 5 rubli stoi n+m ludzi, z których m ma pięciorublówki, a m<=n+1 ma dziesięciorublówki. Każdy kupuje tylko jeden bilet. Przed rozpoczęciem sprzedaży biletów w kasie nie było pieniędzy. Jakie jest prawdopodobieństwo, że nikt nie będzie musiał czekać na otrzymanie reszty?
2. Kolejka do kasy, w której sprzedaje się bilety po 5 kopiejek, składa się z 2n ludzi. Jakie jest prawdopodobieństwo tego, że żaden z kupujących nie będzie musiał czekać na resztę, jeśli przed sprzedaniem biletu pierwszemu kupującemu z kolejki kasjer miał tylko 2m pięciokopiejówek i dla każdego kupującego jest jednakowo możliwe, że będzie płacił pięciokopiejówką lub dziesięciokopiejówką?
Przy takich założeniach w prostym przypadku 1x pięcio + 2x dziesięcio to zakładamy że jesteśmy nie wypłacalni bo skoro nie mamy pieniędzy to nie możemy ich rozmienić? Zakładam że najpierw płaci 5, potem płacący 10 dostaje resztę 5, w kasie mamy 10, przybywa płacący 10 i jako że kasa zawiera tylko 10 to nie mamy
@Bestiariusz: n!m!/(n+m)!?
Wedle wzoru który podałeś (wzór na permutację z powtórzeniami) to masz 10 pozytywnych przypadków na 120, tymczasem jest ich 5.
wydaje mi się, że pierwsze zadanie może powiązać z łamanymi idącymi z punktu (0,0) do punktu (n+m,n-m). Jak do kasy wpada piątak to idzie w górę jak nie to w dół. takich łamanych jest (n+m nad n) (chyba :D). Teraz "złe" łamane to takie które uderzą w prostą y=-1. Każdą taką łamaną która uderza w prostą y=-1 możemy podzielić na lewą i prawą część względem pierwszego uderzenia w y=-1. Teraz
Edit. Trochę jak trójkąt Pascala.
Edit: oczywiście łamane. Nie proste. :d
Co do pierwszego, na bazie rysunku:
Liczba możliwych tras:
(n+m)!/(n! \* m!)
Dla m=4,n=2 mamy 15 tras.
Liczba tras niedopuszczalnych:
(n+m-1)! /[(n-1)!m! ] + (n+m -3)!/[(n-2)!(m-1)!] +....
(Powyższe równanie ma n składników).
Trasy te pochodzą z gałęzi oznaczonych przeze mnie dwoma kreskami.
Dla m=4 i n=2 mamy 6 tras złych, czyli zostaje 9 dobrych.
E: Wydaje mi się, że wzór który sobie wyprowadziłem się sprowadzi do tego z odpowiedzi.
Będę tu korzystać z faktu, że ilość łamanych z punktu (p,q) do (k,l) można policzyć rozwiązując układ równań:
g+d=k-p (suma kroków do góry i w dół musi być taka jak odległość punktów na osi x)
g-d=l-q (różnica kroków do góry i w dół musi być taka jak odległość punktów na osi y)
Wyliczamy łatwo np. g i wtedy wszystkich