[mordechay]

Znalazłem nietoperza na balkonie. Jeśli jeszcze nie jest martwy, to śpi, ale w dośc dziwny sposób, bo nie wisi (czy kreskówki mi wyprały mózg na kształt mitu o jeżach jedzących jabłuszka?") tylko leży skulony w kącie. Nie widzę, żeby oddychał. Zostawić go w spokoju, czy wzywać jakiegoś doktora od nietoperzy?

[g.....0]

@mordechay: uważaj z dotykaniem, bo skubaniec może mieć wściekliznę.

[d.....r]

@mordechay: DZWOŃ PO BATMANA

[mordechay]

Nie, nie, dotykać nie będę, ale martwię się, bo taki zubat w sąsiedztwie, to świetne rozwiązanie na komary.

[muchabzz]

@mordechay: zostaw w spokoju . jak zdechl to dzieki niemu przezyje pare innych zwierzat

[mordechay]

@muchabzz: nie chcę żeby komary i muchy przeżywały :C

[muchabzz]

@mordechay: to wez tego zdechlego wscieklego nietoperza i zakop

[u.....e]

@muchabzz: Komary. Genius!

[N.....y]

@mordechay: zostaw i nie dotykaj!