Wpis z mikrobloga

Pytanie teoretyczne (jeszcze nie mam działalności i gdybam czy opłaca mi się przejść na b2b):

Prowadzę działalność gospodarczą, mam przychód miesięczny powiedzmy 10k, koszty 4k, zysk od którego odprowadzam podatek - 6k, powiedzmy że rozliczam się wedgłu stawki 18%, to wychodzi podatku 1080. Wpadłem ostatnio na myk, który de facto jest wałkiem i pytanie - czy można coś takiego osiągnąć legalnie i czy jeśli by to zrobić, to jest jakaś podstawa prawna, żeby mnie, lub wspólnika w tym wałku udupić, czy coś takiego jest wykrywalne etc. Powiedzmy, że ktoś z rodziny nie pracuje zawodowo, nie prowadzę z tą osobą gospodarstwa domowego. Podpisuję z nim umowę o dzieło na coś co może dawać umowę z przekazaniem praw autorskich, powiedzmy 6k brutto za obrazek w paincie, opłacam podatek, ale pieniądze zostawiam sobie w kieszeni. Jako DG osiągam 0 zysku, od UoD płacę połowę podatku (koszt uzyskania przychodu 50%), do tego krewny w przyszłym roku dostanie parę stówek nadpłaconego podatku za bycie figurantem.

#dzialalnoscgospodarcza
  • 11
@shiverr: UC moze sie w koncu #!$%@?ć do tego, każdy przedmiot umowy z przekazaniem praw własnosci powinien być wyceniony wg ceny rynkowej tak wiec jezeli jesteś w stanie udowodnić przed sądem że obrazek w paincie jest wart tych 6k i był niezbędny do wykonywania działalności to wszystko spoko
@zachwiej: Obrazek w paincie jest akurat przykładem, to mogą być zdjęcia i inne - w każdym razie coś, co można podpiąć pod prawa autorskie i można łatwo spreparować. Oczywiście, jak ktoś się doczepi, to nie udowodnię, że 5 kresek na krzyż jest warte dla mnie 6k, ale znowu - jak bardzo urzędnicy będą badali co tak naprawdę jest obiektem umowy? 6000 to nie jest coś odrealnionego od zarobków grafików, czy kogoś
@shiverr: Odpowiadając całkowicie teoretycznie, to wałek niestety nie jest do udowodnienia o ile dzieło zostało faktycznie wykonane i je posiadasz na czas ewentualnej kontroli z US + jego cena nie jest odrealniona jakoś masakrycznie (w stylu "coś" jest warte 1 zł, a płacisz za to 1.000.000 zł). Gdyby cię interesowały inne takie teoretyczne rozważania, to polecam przykładowo usługi reklamowe np. wydruk ulotek i ich rozdanie na ulicy przypadkowym przechodniom.