Wpis z mikrobloga

@artpop: ten ksiądz to jakiś skończony pacan. Miałbym w imię czegoś czego nie ma, kogoś kogo nie ma, mówię tu o tej całej imaginacji religijnej i wierze w bajki, pozwolić umrzeć mojej żonie? #!$%@? o takiego wała. Mam już dwoje dzieci, trzecie właśnie w drodze, i gdyby coś się działo, bez wahania bym ratował żonę a nie dał jej odejść w imię boga... #!$%@?, jak mnie #!$%@? życie w państwie, które
@artpop:

Moim zdaniem księżulek akurat ma dobrą argumentację i dobrze mówi szczególnie w pewnym momencie:
streszczając:

Tylko Bóg może decydować o życiu i śmierci. W przypadku gdy przyznamy matce możliwość skazania na śmierć dziecka w jej łonie to z biegiem czasu może to pójść jeszcze dalej, jak bywało już w historii i taką decyzję może zacząć podejmować społeczeństwo, naród, państwo w szerszym zakresie. Zawsze są chciani i niechciani ludzie.

Na początku
@PierDacze:

Tylko Bóg może decydować o życiu i śmierci.


Ale jak ktoś w Boga nie wierzy to też ma w jego imię umrzeć bo komuś u władzy się tak wydaje? To przecież absurd i dziwie się że tego nie dostrzegasz. To tak jakby w Polsce władzę objęła partia radykalnych muzułmanów i np. kazali CI wysadzić się w powietrze w metrze bo im się wydaje, że Bóg tak chce.

taką decyzję może
Poparcie dla KODu podobnie jak publiczne poparcie dla platformy obywatelskiej, a KOD przecież oczekuje powrotu rządów, jest ciężkim grzechem, który trwa dopóki nie będzie publicznie odwołany, zwłaszcza gdy chodzi o ludzi na wysokich stanowiskach.


@kromka_masla: To właśnie jest to prawo naturalne - wynika to bezpośrednio w Biblii, nie jest to subiektywna opinia.

Jesteśmy poważną religią, ta religia jest poważna.
@VideCorMeum:

Ale jak ktoś w Boga nie wierzy to też ma w jego imię umrzeć bo komuś u władzy się tak wydaje? To przecież absurd i dziwie się że tego nie dostrzegasz. To tak jakby w Polsce władzę objęła partia radykalnych muzułmanów i np. kazali CI wysadzić się w powietrze w metrze bo im się wydaje, że Bóg tak chce.


Źle mnie zrozumiałeś.

Ksiądz prezentuje argumentację (z którą się oględnie zgadzam),
Źle mnie zrozumiałeś.


Możliwe. Odniosłem się wyłącznie do jego opinii o skazaniu matki na śmierć, w przypadku zagrożenia jej życia. Taka postawa jest dla mnie niepojęta i świadczy o całkowitym braku empatii. Jeśli chodzi o decydowaniu o życiu po prostu niechcianego dziecka, to potrafię się zgodzić, że jest to kwestia wywołująca wiele kontrowersji i nie dziwię się, że są ludzie, którzy tego nie akceptują. Ale również nie dziwię się osobom twierdzącym, że
@VideCorMeum:

Ludzie od zawsze decydują o życiu i śmierci jednostek na podstawie poglądów. Poglądy mogą nam na przykład pozwalać skazać zwyrodnialca na karę pozbawienia życia...

To nie są poglądy a prawo

mogą też pozwalać wysłać młodych chłopców na śmierć w imię abstrakcyjnych pojęć ojczyzny czy demokracji...

Nie słyszałem żeby wysyłało się żołnierzy na 100 % śmierć.
To nie są poglądy a prawo


@ediz4: Tak, ale czym jest prawo zanim się prawem stanie? Poglądem. Przede wszystkim od poglądów obywateli i rządzących partii zależy czy jest kara śmierci czy nie, czy marihuana jest zdelegalizowana czy nie, czy dwie laski mogą się hajtnąć czy nie, itp.

Nie słyszałem żeby wysyłało się żołnierzy na 100 % śmierć.


Na naszym podwórku i w obecnych czasach może nie, ale podczas takiej II czy
@VideCorMeum:

Na naszym podwórku i w obecnych czasach może nie, ale podczas takiej II czy I Wojny powrót z frontu był mocno wątpliwy...

Wątpliwy był ale nie można powiedzieć że posyłało się ich na pewną śmierć. Sprawdź ile naszych żołnierzy poległo w walkach.

Tak, ale czym jest prawo zanim się prawem stanie? Poglądem.


@VideCorMeum: Nie wiem czy poglądem jest sama kara dla zabójcy. Można się spierać o wysokość bo osobiście