Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #edukacja #nauczyciele #studbaza

Polska edukacja nauczycieli nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać.

Zadanie: napisać scenariusz zajęć z wprowadzenia liczby (jak ktoś woli to monografii).

Dostałam wzór, ale stwierdziłam, że będę ambitną studentką i wymyślę swoje 'zabawy', że poczytam w książkach od metodyki i tak o to powstał mi piękny, 3 stronnicowy scenariusz zajęć, zawierając 7 problemów liczby na który miałam położony duży nacisk na zajęciach.

Poszłam oddać dzisiaj, cała zadowolona. I co? Źle! No bywa, ale dlaczego? Bo ma być dokładnie tak jak we wzorze od wykładowcy, kropka w kropkę. Czyli moje zrobienie scenariusza ma polegać na.. przepisaniu?

Twórzmy kreatywnych nauczycieli, ta.
  • 5
@biuna: nie zastosowałaś się do polecenia- napisać na podstawie wzoru

u mnie część prelekcji jest żywcem skopiowana ze stron internetowych... skoro doktorzy na studiach tak robią to nie ma co się dziwić studentom, nauczycielom w szkołach, a co dopiero dzieciakom w podstawówce

a później, że społeczeństwo coraz głupsze, skoro szkolimy się tylko z obsługi ctrl+c/ctrl+v