Wpis z mikrobloga

@Plupi: Czyli ten sam silnik, który był w Fiatach Coupe jak pamiętam... 220 koni? Podobno bez większego ryzyka można zrobić 250 :-) Szanuj ten dyliżans i nie sprzedawaj. Będzie wart już tylko więcej.
@bIiny: Ale co za różnica kto patrzy?
Po prostu to nie jest wskaźnik naładowania akumulatora od pomiaru napięcia, to są różne rzeczy.

Po drugia ja patrzę (mam dostęp do napięcia w komputerze pokładowym) i jest to bardzo przydatny wskaźnik.