[ArturVonFornal]

5 100 - 1 = 5 099

Tytuł: Hyperion
Autor: Dan Simmons
Gatunek: S-F
★★★★★★★★★★

Jedna z tych książek, które przewijają się tu często. Dzieło świetne, rozbudowane, wielowątkowe, a jednocześnie nic w książce nie jest przypadkowe, każdy element ma swój sens.

Książka prezentuje historie opowiadane przez pielgrzymów oddajacych się pielgrzymce na planetę Hyperion, aby spotkać zagadkowe stworzenie jakim jest Dzierzba (tak, mam nowe tłumaczenie ;)). Wszystko to w obliczu zbliżajacej się wojny, która stawia losy gatunku ludzkiego pod znakiem zapytania.
Każda z historii prezentuje głównych bohaterów w zupełnie innym stylu. Włąściwie to w jednej tylko książce mamy tak jakby kilka różnych. Od dzienników, przez klasyczne S-F akcji, jak też dramat ojca, czy space operowy romans. Wszystko łączy konwencja S-F i ogólnie osadzenie w jednym świecie, lecz każda z historii wygląda prawie jak napisana przez innego autora.

Nie polecam czytania bez przygotowanej pod ręką kontynuacji: "Upadku Hyperiona", gdyż można tylko zostać na lodzie z milionem pytań bez odpowiedzi ;)

Wiele zostało opowiedziane już o tej książce, przyłączam się do tych twierdzących, iż jest to wybitna powieść. Jeżeli ktoś nie ma irracjonalnego wstrętu do S-F - pozycja nie do przepuszczenia. Stawiam maksik.

#bookmeter

[haes82]

@ArturVonFornal: Ja czytałem pierwszego Hyperiona i nie powiem, spodobał mi się (do "zachwycił" jednak daleko). Momentami motywy świetne - mroczny klimat jak nigdzie indziej, jakieś elektryczne drzewa, ogromne bagno, tunele ciągnące się pod całą planetą, drzewostatki, mrożące krew w żyłach historie (najbardziej przerażająca o tym coraz młodszym dziecku). Zainteresowało mnie na tyle, że dałem szansę i przeczytałem "Zagładę Hyperiona"...

...i to był potężny błąd. Nie pamiętam już o co tam chodziło

[Croudflup]

@ArturVonFornal: Czytaj od razu "Upadek Hyperiona", wg. mnie lepszy gdyż porusza inne problemy, jest wielowarstwowy, bardziej skomplikowany, angażuje. @haes82 przeczytał go pewnie w rozdrobnieniu czasowym i spieprzył sobie lekturę, pisałem dziś rano o tym. Przeczytałem w prawdę mówiąc dwa dni i tak najlepiej to zrobić bo dużo wycieknie z głowy.
"Hyperion" na 8+/10, "Upadek (...)" to 9+.

[ArturVonFornal]

@Croudflup: Jak najbardziej jestem już po "Upadku" dlatego też możę tak bardzo entuzjastycznie oceniłem Hyperiona, gdyż niejako oceniam za "całokształt". Jak najbardziej uważam, że trzeba przeczytać te książki w ciągu, aby najbardziej docenić.

[haes82]

@Croudflup: @ArturVonFornal: no dobra, przekonaliście mnie. Bezczelnnie zassałem dwa MOBIki (posiadane przeze mnie niegdyś papierowe egzemplarze poszły na Allegro) i jak tylko skończę pierwszy tom "Gry o Tron" dam tej serii jeszcze jedną szansę.