Wpis z mikrobloga

Jeśli zdarza Wam się zapomnieć odpalić testy jednostkowe, albo nigdy nie słyszeliście o hakach na Gita, zapraszam do lektury najnowszego posta:

http://emi.gd/blog/git-hooks/

#programowanie #dajsiepoznac #emigd #git

BTW, straciłam z 2h na pisanie czegoś podobnego w shellu windowsa, tylko dlatego, że mój narzeczony zerknął mi przez ramie i śmiechnął, że na windowsie piszę w bashu....

na chwilę zgłupiałam, pośmiałam się razem z nim, wyrzuciłam napoczęty bashowy skrypt i zaczęłam biedować z shellowym...

oczywiście okazało się, że to jest odpalane przez git-bash. :3
Pobierz
źródło: comment_oZczT1tvkY95VyU1Ku0rbCOkLhzgDmN0.jpg
  • 19
@Harriet: Nie chce mi się wczytywać, ale z tego co widzę założyłaś haka na dowolny push i to jeszcze z aborcją. To jest głupie. Na przykład dwa pierwsze punkty instrukcji pożarowej brzmią "git commit" i "git push". A ja jako dev mam prawo do kopii zapasowej mojego szajsu, nawet jeśli napisałem to po pijaku i się nie kompiluje.

Załóż haka na push do mastera to będzie super. ( ͡° ͜
@M4ks: To już pytanie raczej natury filozoficznej ;d Można np. zapomnieć. Zwłaszcza, jak ktoś nie stosuje TDD/jest zmęczony/trzeba sie bardzo spieszyc. To może być po prostu taki ostatni strażnik.
To już pytanie raczej natury filozoficznej ;d


@Harriet: nie

To może być po prostu taki ostatni strażnik.


@Harriet: nie

Zwłaszcza, jak ktoś nie stosuje TDD/jest zmęczony/trzeba sie bardzo spieszyc


@Harriet: nie.

Nie od dzisiaj testy sa czescia procesu budowania. I nie bez przyczyny sa czescia tego procesu. A nie procesu kompilacji, procesu uruchamiania czy procesy zapisywania plikow, wysylania ich do GITa czy czegokolwiek innego.
@CamelCase: Hook jest na każdy push, wydaje mi się, że jak sie #!$%@? zmiany nawet na jakąś zdalną gałąź to raczej nie powinno sie zostawiać niedziałającego kodu, ale faktycznie ktoś może chcieć zakomitować zmiankę i np. kontynuować pracę z domu, wiec pomysł abortowania tylko pushów na konkretną gałąź brzmi nieźle, postaram się ulepszyc skrypcik. :)
To może być po prostu taki ostatni strażnik.


@Harriet: Ale tak do testowania to też nie podchodź. :)

Co do TDD, to musisz pamiętać o tym, że jest to technika projektowania, a nie testowania aplikacji. To do samych unit testów, to w dużych projektach ich wykonanie może zabrać nawet parę minut i to nawet jeśli są dobrze napisane (zgodnie z FIRST i w ogóle). A pomimo to, same w sobie chronią
Przecież testy odpala się tylko na masterze.

Nie ma sensu odpalać na feature branchach.


@Maav: eeee.... eeeee.... moze tez zaloz bloga i fanpejdza i nauczaj innych jak programowac jak kolezanka @Harriet - macie wiele wspolnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więcej niż Ci się wydaje :D


@Maav: tego sie obawiam...

I mam bloga, ale nie chce mi się pisać tyle.


@Maav: szkoda, zrobilbys kariere wsrod pewnej grupy tutaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@kapelusz: xD Chodziło mi oczywiście o pre-push hooki.
Nie trzeba sprawdzać feature-branchy (ale warto samemu odpalić), czy przechodzą wszystkie testy, dopóki ten feature nie jest gotowy i go mergujemy do mastera.
Jak rozumiem, wszyscy tutaj do każdego, nawet do najmniejszego projekciku, czy to pet projectu czy to projektu na studia, czy prostego proof of concept, od razu stawiają full stack środowisko do CI. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie pisze w poście "hejo, olewajcie dotychczasowe sposoby, ja tu mam najlepszy na świecie sposób na odpalanie testów!" - chciałam zobaczyć jak się używa hooków i napisałam sobie skrypcik, który jest mi