Wpis z mikrobloga

#przedszkole #logikarozowychpaskow

Mamy w grupie dwie bardzo nieśmiałe dziewczynki - siostry. Przez większość czasu bawią się same, nie odzywają się do nikogo. Dziś Z. (jedna z najbardziej wygadanych z grupy) usiadła przy mnie i mówi:
- Wiesz ciociu, one to tylko tak stoją i stoją, i nic.
- Z., one są nowe w grupie, nie znają was dobrze, może się wstydzą trochę. Zaproś je do zabawy.
Z. podumała, wstała, przebiegła się przed dziewczynkami kurcgalopkiem w jedną i w drugą stronę, wróciła do mnie i z rezygnacją w głosie stwierdziła: Ja swoje już zrobiłam...
  • 10
@Latch: W naszym przedszkolu od momentu powstania (a stuknęło nam już 40 lat) tak się utarło. Nie namawiamy dzieci do tego, dajemy im wybór. Mogą mówić ciocia, mogą proszę pani, ale i tak dla wszystkich w końcu zostajemy ciociami. Mi to już w sumie wszystko jedno. Dziwnie tylko się czuję, jak tatuś jednego (pan 2x2 metry) woła do mnie przez korytarz "Dzień dobry, ciociu!" Taka rodzinna atmosfera jest. Kiedyś byłam w