Wpis z mikrobloga

#przedszkole

Podsłuchana rozmowa dwóch czteroletnich przyjaciółek:
Ł. - Z., przyjdziesz do mnie ze swoją mamą na herbatkę?
Z. - Nie wiem, czy będę mogła. Bo wiesz, moja mama chodzi na studia i ma egzamin z fizjologii, i musi się uczyć.
Ł. (z pełnym przekonaniem) - Tak, tak... Rozumiem...
I odeszły, zostawiając mnie z szeroko otwartymi oczami. Zakładam, że w pięciolatkach będą rozmawiały o Platonie.
  • 5
@Vits: oglądając ostatnio Master Chef Junior (czy jak to tam się zwie) wcale bym się nie zdziwił, gdyby to nie był fejk. Zarozumiałych gówniaków w wieku 8-11 lat na pęczki i ciągle przybywa. Być inteligentnym dzieckiem - spoko. Ale być zarozumiałym i inteligentnym - często poziom jednego i drugiego jest taki sam.