Wpis z mikrobloga

Witajcie, mam jedno ciekawe pytanie: Czy chciałbyś być szczęśliwy / chciałabyś być szczęśliwa w swoim życiu TAK SAMO jak twoi rodzice?
#ankieta #zwiazki #zycie #szczescie #rodzina

Czy chciałbyś być szczęśliwy / chciałabyś być szczęśliwa w swoim życiu TAK SAMO jak twoi rodzice?

  • Tak 16.6% (41)
  • Nie 83.4% (206)

Oddanych głosów: 247

  • 10
@Mr_Plank: z punktu ekonomicznego to każde następne pokolenie powinno mieć dostęp do większej ilości dóbr, na tym polega rozwój. W kwestii relacji międzyludzkich: łatwo jest mówić, że w mojej przyszłej rodzinie, relacji nie będzie takich złych rzeczy, patologii występujących u rodziców itd., ale jak przychodzi co do czego to nie jest tak prosto. Aczkolwiek okoliczności się zmieniają. Z jednej strony należałoby się obawiać, bo ratio rozwodów rośnie, ale z drugiej jest
@aloszkaniechbedzie: Bez szczęśliwych rodziców, to wiadomo jaka będzie odpowiedź.

@chromatografia: Tematem pytania nie jest rozwój, tylko bycie szczęśliwym. A jak widać po ankiecie, większość odpowiadających ludzi nie miała w domu wzorca, który nauczyłby, jak żyć szczęśliwie - choć niewątpliwie większość naszych rodziców chciałaby, żebyśmy sami byli szczęśliwi. Niestety szczęście jest czymś, czego nie uczą w domach czy w szkołach (bo czego szkoła przydatnego w życiu nauczy?) i odkrywa się je
Tematem pytania nie jest rozwój, tylko bycie szczęśliwym.


@Mr_Plank: Napisałam "rozwój" z braku lepszego określenia ;) Moja rodzina jest wspaniała, rodzice mają w sobie wiele takiego "szczęśliwego spokoju", ale widzę błędy, które popełnili a których sama chce w przyszłości uniknąć.
I sądzę, że choćbym sama czuła się w 100% szczęśliwa, to moje dzieci też dostrzegłyby w postawie mojej i niebieskiego coś, co można poprawić.
Więc może nie tyle rozwój, a, ja
@chromatografia: Nie czepiam się słów "rozwój" czy "przemiana pokoleń" :) Wiadomo, że osoby, które nie chcą być szczęśliwe jak rodzice, będą chciały być bardziej zadowolone z życia. Żyjemy w takim społeczeństwie, że większość rodziców i nauczycieli nie nauczą nas szczęścia, a sami w przyszłości raczej tego nie nauczymy naszych potomków (choć pewnie chcielibyśmy).