Wpis z mikrobloga

Kupujesz zwykłego liptona, parzysz kilka minut. Wrzucasz cytrynę, wyciskasz konkretnie. Słodzisz, jeśli lubisz. Na końcu wrzucasz minimum 10 kostek lodu. Ice tea ready to drink( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Nieinterere: herbatę można "parzyć" na zimno, wkładasz teraz jaką chcesz herbatę do dzbanka (oczywiście najlepiej fusiastą dobrej jakości), zalewasz zimną wodą, wstawiasz do lodówki na noc, rano masz pyszny zimny napar (czarna się "parzy" krócej koło 3-4h, zieloną najlepiej na noc zostawić), do tego plasterki herbaty i trochę cukru jak chcesz i tyle
Bierzesz herbatę - nie żadne odpadki w torebkach, tylko prawdziwą. Najlepiej zieloną japońską, ewentualnie np. long jing. Sypiesz szczodrze - jakieś 10 gramów na litr. Wstawiasz zalaną wodą w butelce na noc do lodówki, rano przecedzasz - ja zwykle mam do tego przygotowaną pustą butelkę do której przelewam przez sitko. Ewentualnie nie w lodówce tylko w temperaturze pokojowej jakieś 3-4 godziny.
@Nieinterere: 1g herbaty na 100 ml wody. Zalewasz i do lodówki na całą noc. Jeśli masz zamiar ją słodzić to rozrób odpowiednią ilość cukru w ciepłej wodzie i dolej do herbaty. Jak już odcedzisz liście to dodaj do tego cytryny lub jakiegoś pysznego syropu ^^ polecam dolać do tego aromatu brzoskwiniowego czy też pomarańczowego :)
@Nieinterere: Ciężko polecić... Zrób herbatę, która Ci smakuje :) ja ostatnio użyłam zielonej :) nie wiem co to była za herbata, wiem tylko, że z aromatem jabłkowym, kupowałam na wagę w herbaciarni :) zielone, czy czarne są najbardziej popularne, bo największej ilości ludzi smakuje, ale jeśli naprawdę chcesz zaufać randomowej mirabelce w kwestii herbaty to: OOLONG FOEMOSA :) jest to herbata bez goryczy :) natomiast jeśli zależy Ci na czymś co