Cześć Mirki i Mirabelki. Wykop to jak wiadomo serwis ze śmiesznymi obrazkami, istotnymi przemyśleniami i skargami. Ja z tym ostatnim - skarże się na #polskibus
Niby nic specjalnego ale nieco się zdenerwowałem - i chociaż w zasadzie nie chodzi o żadne pieniądze to jednak sytuacja niespecjalnie elegancka. Mianowicie:
Kupiłem 2 bilety (w promocji za niewielkie pieniądze ~10zl/sztuka) na polskibus gold relacji Krk - Wro (26.06 14:25). Zachodze na dworzec stoi PolskiBus lini P (ten standardowy), najpierw rozglądam się za innym no ale nie ma. Pytamy więc kierowcy czy to na pewno ten: TAK! Hm... PolskiBus... to co z miejscówkiami Panie Kierowco? Nie do mnie, nie wiem, nie interesuje mnie to, muszą sobie państwo poradzić sami.
Żadnego wyjaśnienia, żadnego przepraszam zepsuł się autobus, pocałujcie mnie w dupe - NIC. Zamieszanie - miejsca inne niż zamierzone (co w moim przypadku było istotne - celowo rezerwowałem konkretne siedzenia ze względu na większą ilość miejsca na nogi - po urazie muszę ją czasem przeprostować).
Dojechaliśmy... wszyscy szczęśliwie chociaż mniej wygodnie (w relacji Wro - Krk przyjechał Gold - tak jest różnica)no ale nie o to w tym wszystkim chodzi.
Jak prawidziwy nerd z piwnicy, chciałem napisać do nich na FB (minuta infolinii 3,69 - SICK!) ale nie ma takiej możliwośći więc napisałem post.
Cześć, zakupiłem 2 bilety relacji Krk - Wro 26.06 na godzine 14:25. Bilety były zakupione na linie Gold a jechaliśmy linią normalną (P) Trochę to nieeleganckie - podstawić inny autobus niż "zamawiany" beż żadnego wyjaśnienia. Problem wystąpił również z rezerwacją miejsc, bo miejsca były inaczej ponumerowane. Gdzie można się zgłosić po zwrot części kosztów za nie w pełni zrealizowaną usługę?
Mój post po chwili staje się niewidoczny. Ciekawy sposób załatwiania problemów ;-) Wypromujcie proszę ten post tak, żeby trafił do nich. Jestem okrutnie ciekawy ich reakcji. Dzięki!
@kolaszek: Taki ten PolskiBus jest Polski, jak Olisadebe był Polakiem. Niby ok, ale jednak coś nie tak. Do tego znów coś zawiodło i PRowo PB traci grubo.
Ja z PB mam dobre wspomnienia (choć jechałem tylko raz), poza tym, że dość ciasno :(
@kolaszek: eh tez jezdze #polskibus tylko relacja krk-waw i odwrotnie. Co wyjazd mam jakies sytuacje z nimi ale ostatnio przeszli samuch siebie razem z kierowca. Po krotce mowiac traktuja ludzi jak trzode chlewa ktora moze jechac w gownianych warunkach i bic sie o miejsca bo to takie smieszne. Szkoda strzepic ryja
@kolaszek wklej jeszcze raz do nich tego posta na FB, zrób screena i czekaj na reakcję. Bo z całym szacunkiem, nawet jak było tak jak piszesz, to dowodów nie ma żadnych, że Cię olali. Jak znów usuną to kontynuuj wątek z wklejonym screenem, bo teraz to są zwykłe pomówienia bez żadnych dowodów.
Teraz sobie uświadomiłem, że w sumie poza tekstem nic tam nie widać - po prawej jest tylko fragment ichnych zdjęć (ktore obecnie mają na tablicy) @panpele
@kolaszek: Ojtam, nie marudź, widać nigdy nie jechałeś polskim januszbusem. Siedzenia jak dla przedszkolaków ale o dziwo na szerokość się mieszczę, gorzej że zwykle po takiej wyprawie bolą kolana bo nogi wbijają się w następny fotel.
I to nie ważne czy 5 kilometrów czy 500. Ostatnio tak jechałem przez pół polski. Szukasz dziury w całym.
@kolaszek: ty tak na serio? Ja rozumiem jakby nie pojechał, albo się spóźnił 5 godzin jak pkp. Ale kurde, 10 złotych to kosztują 2 litry benzyny, przy przejechałeś za tę kasę kawał Polski i kręcisz gównoburze bo siedziałeś na innym miejscu. taguj chociaż #problemypierwszegoswiata
@kolaszek: ale rozumiem że wsiadłeś i dojechałeś. To bedzie raczej, kup kilkaktrotnie taniej kubek z delikatną rysą (urwane ucho, to może jakby kierowca bez przedniej szyby się upierał że jedziemy dalej), i tak wypij z niego smaczą herbatę, po fakcie kręć gównoaferę- oddawajcie moje pinionżki.
@Wielki_Atraktor Skoro zaplacilem za kubek z uchem bez rysy to czemu ktos mi sprzedaje kubek z rysą udając, że wszystko w porządku? Jak dla mnie to zwyczajnie nieuczciwe
A to, że jest kilkakrotnie taniej to co to ma do rzeczy? Decydują się sprzedać usługę A po cenie X, a ja cene X za te usluge chce zaplacic. Może gdyby było kilkakrotnie * X to bym sie zwyczajnie nie zdecydował.
@kolaszek: Kolego, uważam, że nie zawsze warto się "pruć", czas najwyższy wyjąć kija z dupy :) za 10zl przejechałeś 270km. Co byś chciał kawiory, homary, net lte? Ludzie mają teraz dużo roszczeń - za dużo.
@Wielki_Atraktor: @fabek: To że zapłacił niedużo nie oznacza że można go olać wykonując niepełną usługę. Właśnie na małych kwotkach robi się najlepsze oszustwa- bo nikt się nie odezwie bo nie warto kłócić się o grosze. Tak samo pomyśli setka innych i profit gotowy.
@fabek: Pisanie o zwrocie części pieniędzy jest moim zdaniem dość śmieszny, ale skoro zapłacił i usługa nie została zrealizowana według umowy, to by PolskiBus mógł chociaż się ustosunkować, przeprosić, albo wyjaśnić.
@ordynardo: To ciekaw jestem co byś powiedział o Angolach czy Amerykańcach którzy jeżdżąc na wakacje szukają tylko do czego by się przypiedolić w hotelu po to by zyskać jakieś bonusy albo zniżki. ( ͡°͜ʖ͡°) Kładź uszy po sobie dalej i daj się ruchać dlatego że rozchodzi się o małą kwotę (✌ﾟ∀ﾟ)☞
@ordynardo: Jeśli on sam się nie będzie szanował to jego też nie będą. Tak często podchodzi się do klienta- widać że mało wymagający to jeb damy mu towar gorszej jakości niż zamówił. 2 zł czy 200 nie robi różnicy. Chodzi o sam fakt niedopełnienia dostarczenia usługi która została zamówiona.
Piszesz jakby PB jechał z jedną osobą która zapłaciła 10 zł. Nie. Zazwyczaj jest ich znacznie więcej i niekoniecznie każdy zapłacił za
@ludzik: ... Dalej stawiasz na wadze telefon za 1000zł a przejazd za 10zł. Nie przyjmuje towaru, a nie robie tak że przyjmuje włączam go używam dzień i wieczorem nie dzwonie do kolesia bo mi kase z konta zeżre to wystawie mu negatywa na allegro napisze i żeby mi odesłał 50zł bo sie nie zgadza kolor. A jak to oleje to ide na wypok.
@ludzik: Jeźdzę z Krakowa ale na wschód, malutkimi januszobusami, bo PKS dawno olał system (moja kochana Polska B). Płacę 30 złotych za 150km, czyli jakieś 6 x więcej za kilometr niż OP, czasem przyjedzie bus z klimą czasem nie, trudno, płacę za przejazd bo chcę się przemieścić z punktu A do punktu B i to dostaję. A autor się przejechał półdarmo komfortowym autokarem i płacze bo nie taki jak chciał. Może
@kolaszek: po mojemu to zapłaciłeś za przejazd z punktu A do punktu B i usługa została wykonana. Jak następnym razem dwa rzędy dalej jakiś gówniak będzie darł ryło przez pół trasy, to też będziesz się domagał zwrotu kasy? Ale walcz o swoje, może oddadzą chociaż ze 20%, 2 zeta piechotą nie chodzi.
@Wielki_Atraktor: zapłaciłem za przejazd z punktu A do puktu B w konkretnym standardzie. Ciekaw jestem czy bedziesz zadowolony kiedy w samolocie z klasy biznes przeniosą Cie do ekonomicznej. Ot tak.
Nie, nie domagam się zwrotu 100% - nigdzie tak nie napisałem.
@kolaszek: przyznam że nigdy nie jechałem polskim busem, ani jedną ani drugą klasą. Pytam poważnie i bez złośliwości, rzeczywiście różnica komfortu była aż tak duża? W jakich cenach są bilety do Wrocława w tej niższej klasie, skoro wyższa jest po 10zł, może pozwiedzałbym Polskę?
@Wielki_Atraktor Nie jest to duża różnica - fotele są zdecydownia wygodniejsze (szerze) miejsc jest mniej a co za tym idzie jest więcej miejsca na nogi. Inaczej ponumerowane miejsca nie pozwoliły mi siedziec w pierwszym rzędzie (wyjątkowo dużo miejsca na nogi) co było dla mnie dosyć kluczowe (patrz post).
I powtarzam, kompletnie nie interesuje mnie zwrot pieniędzy. Bo jeśli by to coś bylo to byłoby to ~2zl. Irytująca jest kwestia kompletnego olania tematu
Niby nic specjalnego ale nieco się zdenerwowałem - i chociaż w zasadzie nie chodzi o żadne pieniądze to jednak sytuacja niespecjalnie elegancka. Mianowicie:
Kupiłem 2 bilety (w promocji za niewielkie pieniądze ~10zl/sztuka) na polskibus gold relacji Krk - Wro (26.06 14:25).
Zachodze na dworzec stoi PolskiBus lini P (ten standardowy), najpierw rozglądam się za innym no ale nie ma. Pytamy więc kierowcy czy to na pewno ten: TAK!
Hm... PolskiBus... to co z miejscówkiami Panie Kierowco? Nie do mnie, nie wiem, nie interesuje mnie to, muszą sobie państwo poradzić sami.
Żadnego wyjaśnienia, żadnego przepraszam zepsuł się autobus, pocałujcie mnie w dupe - NIC.
Zamieszanie - miejsca inne niż zamierzone (co w moim przypadku było istotne - celowo rezerwowałem konkretne siedzenia ze względu na większą ilość miejsca na nogi - po urazie muszę ją czasem przeprostować).
Dojechaliśmy... wszyscy szczęśliwie chociaż mniej wygodnie (w relacji Wro - Krk przyjechał Gold - tak jest różnica)no ale nie o to w tym wszystkim chodzi.
Jak prawidziwy nerd z piwnicy, chciałem napisać do nich na FB (minuta infolinii 3,69 - SICK!) ale nie ma takiej możliwośći więc napisałem post.
Cześć,
zakupiłem 2 bilety relacji Krk - Wro 26.06 na godzine 14:25.
Bilety były zakupione na linie Gold a jechaliśmy linią normalną (P)
Trochę to nieeleganckie - podstawić inny autobus niż "zamawiany" beż żadnego wyjaśnienia. Problem wystąpił również z rezerwacją miejsc, bo miejsca były inaczej ponumerowane.
Gdzie można się zgłosić po zwrot części kosztów za nie w pełni zrealizowaną usługę?
Mój post po chwili staje się niewidoczny. Ciekawy sposób załatwiania problemów ;-)
Wypromujcie proszę ten post tak, żeby trafił do nich. Jestem okrutnie ciekawy ich reakcji.
Dzięki!
PolskiBusie - troche wstyd!
#afera #pomocy #wykopefekt
Ja z PB mam dobre wspomnienia (choć jechałem tylko raz), poza tym, że dość ciasno :(
http://www.wykop.pl/link/3247965/polskibus-jak-oszukac-zignorowac-i-miec-to-w-nosie/
Pchnijcie proszę!
Jak znów usuną to kontynuuj wątek z wklejonym screenem, bo teraz to są zwykłe pomówienia bez żadnych dowodów.
daj mi chwilę
@panpele
Na szczęście komentarze tak.
I to nie ważne czy 5 kilometrów czy 500. Ostatnio tak jechałem przez pół polski. Szukasz dziury w całym.
Eh... tak... właśnie tak.
Jak kupisz kubek i będzie on miał urwane ucho to nadal możesz z niego pić herbatę, tylko istnieje szansa, że się oparzysz.
Niezgodność towau z umową.
A to, że jest kilkakrotnie taniej to co to ma do rzeczy? Decydują się sprzedać usługę A po cenie X, a ja cene X za te usluge chce zaplacic. Może gdyby było kilkakrotnie * X to bym sie zwyczajnie nie zdecydował.
I to ciągle
Jakbym zaplacil 5zl za 270km, a wysadzili mnie w polowie to tez bym był #!$%@?.
A ostatecznie sprawa się rozchodzi o olanie tematu!
"Zglosiles" reklamacje na Facebooku Busa?
Rozumiem ze jestes nerd ale badzmy powazni...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Kładź uszy po sobie dalej i daj się ruchać dlatego że rozchodzi się o małą kwotę (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞
Komentarz usunięty przez moderatora
Piszesz jakby PB jechał z jedną osobą która zapłaciła 10 zł. Nie. Zazwyczaj jest ich znacznie więcej i niekoniecznie każdy zapłacił za
Ty zacząłeś od tego ze ja daje się
Komentarz usunięty przez autora
Nie, nie domagam się zwrotu 100% - nigdzie tak nie napisałem.
I raczej nie sądze, żeby coś zostało oddane.
W jakich cenach są bilety do Wrocława w tej niższej klasie, skoro wyższa jest po 10zł, może pozwiedzałbym Polskę?
Nie jest to duża różnica - fotele są zdecydownia wygodniejsze (szerze) miejsc jest mniej a co za tym idzie jest więcej miejsca na nogi. Inaczej ponumerowane miejsca nie pozwoliły mi siedziec w pierwszym rzędzie (wyjątkowo dużo miejsca na nogi) co było dla mnie dosyć kluczowe (patrz post).
I powtarzam, kompletnie nie interesuje mnie zwrot pieniędzy. Bo jeśli by to coś bylo to byłoby to ~2zl. Irytująca jest kwestia kompletnego olania tematu