Wpis z mikrobloga

@Nap: nie każda glina nadaje się do wyrobu ceramiki, a na pewno nie taka, którą dopiero co wygrzebałeś z ziemi :) Glina musi leżakować kilka miesięcy, musisz dodawać wody i piasku (domieszki, żeby "schudzić" glinę). Konsystencja gliny nadającej się do wyrobu naczyń to +/- plastelina. Generalnie wątpię żebyś z tego gruzu był w stanie uzyskać glinę nadającą się do robienia ceramiki. Protip: kup gotową glinę w sklepie.
Po drugie technika wyrobu:
@UndaMarina: Wyrób ceramiki to zdecydowanie za dużo powiedziane, ja uderzam w coś o wiele prostszego i bardziej prymitywnego ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Kupowanie gliny u mnie mija się z celem, nie chodzi mi o samą zabawę z gotowym produktem, a raczej zrobienie czegoś z bardzo podstawowych surowców, wiem że efekty będą dużo marniejsze przez to, ale o to mi mniej więcej chodzi.
Tym razem jak będę już
@Nap: z łączonych placków gliny nic nie ulepisz, bo nie usuniesz powietrza, które przy poprawnym wypale, rozsadzi naczynie. Przed pracą glinę porządnie wyrób w dłoniach, zgniataj, zrzucaj na blat. Wykonując wałeczek pamiętaj aby był równy na całej długości i średnicę około 1 cm. Powolne suszenie jest kluczowe, bo cała wilgoć musi wyparować, inaczej w trakcie wypału rozerwie gar na strzępy. Możesz spróbować wypalać w ognisku, ale nie wkładaj naczynia prosto do