Wpis z mikrobloga

@TypowyPolskiFaszysta: ja miałem zacieki od płynu do spryskiwaczy, ale takie, że nie szło tego zmyć ani IPĄ ani szamponem, no to scholl, pad polerski w ręke i poszło (narobiłem pewnie troche syfu na lakierze xd), kup sobie fluffiego i wycieraj samochód do sucha po myciu, a jak nadal będą zacieki no to cleaner :P
@kubbach: @Krol_Dzielni: @Kejran: @Zuler: @damian_co_dalej: kupiłem w motochemii jakąś szmatkę z mikrofibry niby że specjalna do wycierania na sucho bez zacieków, do tego na myjnię wieczorem jak chłodno, na koniec quick detailer morning dew i jest kozacki efekt. W sumie jedynie od tego detailera oczekiwałem więcej bo taki polecany, ale to może przez to że niedawno kładłem porządny wosk to ten detailer już dużo więcej nie wyciągnie.