[PullUp_or_ShutUp]

Ktoś mi jest w stanie powiedzieć co się wyczynia ze mną po tych badaniach?:
TSH: 5,180
FT3: 4,87
FT4: 17,63

#medycyna #tarczyca #badania

[V.....a]

@PullUp_or_ShutUp napisz jakie normy masz podane

[oran]

@PullUp_or_ShutUp tsh za duże w #!$%@?

[PullUp_or_ShutUp]

@oran: to to wiem.
@VVeronika:
normy TSH (0,27-4,20)
FT3 (4,00-6,8)
FT4 (12,8-20,40)

PS. Niedoczynność?

[V.....a]

@PullUp_or_ShutUp ft4 masz spoko, ale ft3 czyli formę aktywną hormonu masz nisko. No i to tsh. Radzę udać się do endokrynologa w celu dalszej diagnozy, polecam też zbadać przeciwciała aby wykluczyć hashimoto.

[V.....a]

@PullUp_or_ShutUp ale nie jest jakby co tragicznie z wynikami, ważne że hormony nie są poniżej normy także nie martw się jakby co. :P ale tyroksynę raczej Ci lekarz przepisze.

[PullUp_or_ShutUp]

@VVeronika: Dziękuje za pomoc :)

[Wjolka]

@PullUp_or_ShutUp: Warto wykonać USG tarczycy, to wiele wyjasni przy szukaniu przyczyn takich wyników. Masz jakieś objawy?
Twoje wyniki powinien zobaczyć lekarz, który je zlecił.

[PullUp_or_ShutUp]

@Wjolka: ogólnie się czuje zmęczony ostatnio, cały czas senny, na nic nie mam ochoty. Badania wykonałem prywatnie, nie zlecał ich żaden lekarz.

[Wjolka]

@PullUp_or_ShutUp: Może być to subkliniczna niedoczynność tarczycy. Powinien te wyniki zobaczyć lekarz i jeśli uzna za stosowne zlecic L-tyroksynę. Niezależnie od przyczyny leczenie wygląda podobnie, ale warto jej poszukać.

[EnderWiggin]

@PullUp_or_ShutUp Na moje to rak od wykopu... ale nie wiem.

[M4lutki]

@PullUp_or_ShutUp: Na moje oko subkliniczna niedoczynność tarczycy. Idź do lekarza, zrób USG, a później endokrynolog zleci Ci badania w kierunku zmian w przysadce mózgowej (ona jest głównym powodem subklinicznej niedoczynności - ale nie ma się czym martwić, to tylko groźnie brzmi) :)

[PullUp_or_ShutUp]

@M4lutki: @Wjolka: całkiem możliwe, że to właśnie subkliniczna odmiana. Miałem trochę o tym na studiach więc trochę się zgadza. Jestem umówiony już z endokrynologiem, więc zobaczymy co powie dalej. Miejmy nadzieję, że chociaż lepiej się po tym wszystkim poczuje bo chroniczne zmęczenie mnie już dobija...