Wpis z mikrobloga

No i nadchodzi zima. Leosia przeżywa małą głodówkę, zabrakło ciem i innych letnich owadów. Sama rozprawiła się z kolonią blokowych prusaków, więc szamy brak. W ostateczności pojechałem do zoologa po kilka sztuk szarańczy, ale cena mnie trochę powaliła. Postanowiłem więc zwalczyć swoje obrzydzenie i założyć hodowlę świerszczy. Należy jej się po tym co dla mnie zrobiła. Dzisiaj jeszcze poje pająków długonogich wygrzewających się w ostatnich promieniach słońca na elewacji mojego domu,a jutro jadę na drugi koniec miasta po 50 ćwierczy. Jak wiecie jestem januszem terrarystyki, macie może jakieś podpowiedzi żeby świerszczom się dobrze żyło? Na razie całą wiedzę posiadam, to ta na filmiku poniżej XD.
##!$%@? #terrarystyka #modliszki
Krachu - No i nadchodzi zima. Leosia przeżywa małą głodówkę, zabrakło ciem i innych l...
  • 19
@Krachu dużo dużo żarcia, wydajna wentylacja, pokarm jakiś z dużą zawartością białka i coś żeby miały jak pobierać wodę, hydrozel albo owoce/ warzywa często wymieniane na świeże, ogólnie u świerszczy panuje dość duży kanibalizm, śródziemnomorskich nie bierz bo są jednymi z bardziej agresywnych. Polecam bananowe, są mniejsze od domowych ale mniej hałaśliwe, wartości odżywcze porównywalne.
@Krachu domowe dość mocno, bananowe mniej. A i jeśli nie chcesz żeby się szybko zestarzały to trzymaj w chłodzie to spowolni ich metabolizm. Jednocześnie spowoduje też, że nie będą się mnożyć. Także coś za coś.
@Krachu spoko, dlatego ubóstwiam karaczany jako karmoówke bo to takie czołgi karmówkowe jak potrzeba to wytrzymają w spartańskich warunkach. Kiedyś sobie sprawdzilem ile wytrzyma dubia bez karmienia w pokojowej temperaturze. Po pół roku ponad nadal nie padła i przerwałem "eksperyment" do tego normalnie liniała i rosła :D No ale do modliszek karaczany raczej średnio.
@Krachu: Nie polecam świerszczy do hodowli karmowej, ja bym na Twoim miejscu celował w jakieś karaczany zielone- latają i się wspinają, więc modliszki chętnie będą je jadły. A nawet jak uciekną, to szybko zdechną i się nie rozmnożą, bo wymagają dużej temperatury i wilgotności.