Wpis z mikrobloga

Szłem dziś po chodniku, ziomki, a z naprzeciwka bieżyła ku mnie piękna niunia. Niestety, poczułem, że muszę nagle pozbyć się nadmiaru flegmy z japy i delikatnie, bezgłośnie ściągnąłem z krzyża i trzymałem w buzi tę całą ślinę. Im bliżej panny byłem, tym bardziej mi ta flegma ciążyła i zamiast przejść obok wyprostowany, uśmiechnięty, przystojny, to ja tuż przed nią to wszystko wyplułem :( dobrze, że nie zadzwoniła na policję :( #gownowpis #przegryw #truestory #podrywajzwykopem trochę #zwiazki, bo w myślach już odbierałem poród naszego pierwszego dziecka i malowałem ściany w przedpokoju na jej ulubiony kolor :3
  • 6