Wpis z mikrobloga

@CapitanHorse: teraz to dla nas oczywiste, a jakk było kiedyś, w prehistorii? Może ludzie pierwotni mieli takiego swojego Elona Muska, co robił konferencję w grocie i pokazywał swoje plany stworzenia zupy np z kalafiorów. I ludzie wątpili że to możliwe, kłócili się o to ile takie próby pochłoną ludzkich istnień, zadawali pytania o promieniowanie itd. A za jakieś 500 lat ludzie będą się zastanawiać jak my mogliśmy mieć problemy z czymś
@Marbarella: A może wszyscy znosili to co udało im się znaleźć, jedni więcej, inni mniej, wrzucali do kotła żeby po równo rozdzielić po współplemieńcach, a potem były zgrzyty, bo jedno lepsze, drugie gorsze, to zaczęli to kroić, mieszać i dodawać do już gotującego się mięsa, po czym uznali, że po wodzie pływa tłuszcz, a z niektórych roślin zostają tylko farfocle, więc to wszystko musi być w tej wodzie, to trzeba też