Wpis z mikrobloga

@tosyu: @blubi_su: Marquez jest świetnym zawodnikiem, to jest fakt niezaprzeczalny, ale jeżeli chodzi o hamowania, Pedrosa swego czasu poszedł poprzeczkę wyżej :D

https://www.youtube.com/watch?v=vZTS7foJQf8

Swoją drogą, bardzo go lubię, chyba najbardziej z całej stawki, mały,, zawzięty, mega sympatyczny gość, który też potrafi pokazać pazur, ale ma po prostu pecha i mam wrażenie, że Honda za bardzo skacze wokół Marqueza, zostawiając Pedrosę trochę zapomnianego.
@blubi_su: Ma pecha, ale się skubany nie poddaje, w przeciwieństwie do Lorenzo, który po glebie kolejnych kilka wyścigów kończył obesrany na końcu stawki, ma gość lwi charakter :). Obojczyki składają mu już chyba jak klocki lego :).
@Glenroy co do Lorenzo to nie bądź taki ostry. W 2013 roku w czasie DutchGP na torze w Assen w czasie FP1 połamał sobie obojczyk i trzy dni później wygrał to GP. Więc nie jest taki słaby ;)
Na wodzie też wygrywał nie raz. Teraz mu te opony nie leżą kompletnie.
@blubi_su: No dobra, może trochę popłynąłem, ale fakt jest faktem, że ma chyba największe problemy z całej stawki na nowych gumach, słaby nie jest, chciał bym w połowie ogarniać tak jak on :P. Ogólnie co do jego historii, to razem z Rossim mieli na prawdę masę ciekawych wyścigów, nawet między sobą i w Yamasze panował zajebisty przyjacielski klimat, teraz ciężko się ogląda pojedynki dwóch zespołowych kolegów, szczególnie te poza torem.