Wpis z mikrobloga

Czołem Mircy i Mirabelki.

Jako totalny laik w temacie zwracam się do Was z prośbą o poradę. Chcę kupić ojcu aparat fotograficzny. Ojciec jest januszem fotografii, ale dużo z matką jeżdżą po świecie i cykają sporo fotek. Wielkich wymagań nie mam, ale jakieś podstawowe wyobrażenie jest:

- kompakt, żadna lustrzanka
- najlepiej coś zgrabnego
- wbudowany aku, nie baterie
- fajnie gdyby był dość odporny na kurz, wilgoć itp.
- nie musi mieć w sobie tysiąca bajerów, ojciec zazwyczaj robi zdjęcia w trybie auto( ͡ ͜ʖ ͡)

Przedział cenowy: 1-2 tys. PLN

#fotografia