Aktywne Wpisy
Szymonkaczynski +484
Siema Mirki, w Was moja ostatnia nadzieja.
Szukam ludzi z politechniki Łódzkiej.
Jeden z Waszych bardziej znanych profesorów (profesor doktor habilitowany)Sławomir S. Zniszczył mi życie jadąc jak wariat,wyprzedzał 5aut na zakręcie.jakims cudem przeżyłem,niestety później było tylko gorzej aż do dzisiaj...dzisiaj jest tragicznie PZU przekfalifikowalo mój status jako nie godny by żyć.nie stać mnie już kompletnie na nic,na chleb na rachunki,totalnie na nic,za chwilę wyląduje na bruku.trafilem też niestety na "nieodpowiednich lekarzy".moja noga
Szukam ludzi z politechniki Łódzkiej.
Jeden z Waszych bardziej znanych profesorów (profesor doktor habilitowany)Sławomir S. Zniszczył mi życie jadąc jak wariat,wyprzedzał 5aut na zakręcie.jakims cudem przeżyłem,niestety później było tylko gorzej aż do dzisiaj...dzisiaj jest tragicznie PZU przekfalifikowalo mój status jako nie godny by żyć.nie stać mnie już kompletnie na nic,na chleb na rachunki,totalnie na nic,za chwilę wyląduje na bruku.trafilem też niestety na "nieodpowiednich lekarzy".moja noga
Moseva +20
Jakie są Waszym zdaniem najbardziej boomerskie powiedzonka?
Podaje swoje typy:
- “Internauci”
- “Na wychodnym”- opis 90% postów w których początkujący rodzice poszli na jakąś imprezę bez bombelków
- “Na cito”
#glupiewykopowezabawy #boomer
Podaje swoje typy:
- “Internauci”
- “Na wychodnym”- opis 90% postów w których początkujący rodzice poszli na jakąś imprezę bez bombelków
- “Na cito”
#glupiewykopowezabawy #boomer
Aha i pod masą z bananów i masła jest dżem od @magyarka - pytałaś jak smakuje, więc w końcu go otworzyłam (✌ ゚ ∀ ゚)☞ bardzo fajny wyszedł, choć nie jestem pewna czy nie byłby lepszy na wytrawnie, ale już trudno, bo cały poszedł do tarty, bo potrzebowałam czegoś kwaśnego :D Ale to chyba nie była sama borówka? Jabłko tam było?
SPÓD:
- 1 szklanka mąki*
- 100g zimnego masła
- 1 żółtko**
- 2 łyżki kakao
- 2-3 łyżki erytrytolu, lub nieco mniej ksylitolu
NADZIENIE:
- 3/4 szklanki masła orzechowego domowej roboty
- 3/4 szklanki puree z mocno dojrzałych bananów
- do smaku sól
- w razie potrzeby dowolny słód, również do smaku [wg mnie zbędne]
- kilka łyżek kwaśnego dżemu (u mnie borówka)
POLEWA:
- 100g gorzkiej czekolady
- płaska łyżka oleju kokosowego
Składniki na ciasto połączyć mieszadłami w blenderze lub zagnieść rękoma. Gotowym wylepić spód i dno formy na tartę/tortownicy, dno ponakłuwać widelcem i wstawić do lodówki do schłodzenia na 15-20 minut. Następnie przełożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok 15 minut i po tym czasie wystudzić, nie wyjmując z formy.
Połączyć zawartość obu szklanek i doprawić do smaku wedle własnych upodobań. Można równieć dodać do masy cynamon lub inne przyprawy.
Wystudzony spód tarty posmarować warstwą dżemu, a następnie wyłożyć masą orzechowo bananową, wyrównać i schłodzić.
Czekoladę rozpuścić z olejem kokosowym w kąpieli parowej, ostudzić i rozlać po powierchni tarty. Po stężeniu obsupać orzeszkami i solą w płatkach.
UWAGI:
* - 1 pełna szklanka mąki kasztanowej, gryczanej lub jaglanej, dla wersji nie-paleo lub miks tych mąk, lub miks z domieszką kokosowej [byle nie przeważała]
** - tym razem wbiłam całe jajko
#gotujzmatra #gotujzwykopem #bezglutenu
A przepis fajny, mąż jest fanem takich smaków :)
@magyarka: no powiem Ci, że dla mnie mogłoby być bez gorzkiej czekolady na górze, bo imo zdominowała smak, ale reszcie podeszło, więc ja tam nie wiem ( ͡º ͜ʖ͡º) no i więcej kwaśnego dżemu!
Jeszcze została mi z nadmiaru ciasta jedna tartaletka, to sobie z niej na jutro zrobiłam urodzinowy