Wpis z mikrobloga

rozstał się z żoną


@kucyk: Szkoda, bo wyglądali na bardzo udaną parę.
A wracając do tego kawałka to zgadzam się, że jest świetny i też jedyny w swoim rodzaju w sensie treści, bo chyba nie ma drugiego kawałka ATB, który w tak piękny sposób opowiadałby o fizycznej bliskości. Czy jest to najlepszy jego kawałek? Kwestia gustu. Ja tam album, z którego pochodzi, czyli No Silence, uważam za najlepszy album jedno płytowy