Wpis z mikrobloga

No to i ja dodam zdjęcia swojej #wykopaczka

Na początek jednak parę gorzkich słów. Otóż znalazłam się w grupie osób do których nadawca nie wysłał paczki w terminie i nie było z nim kontaktu. Nie ukrywam, że zrobiło mi się trochę smutno. Już nawet nie chodzi o to, że ktoś nie wysłał prezentu, ale o sam fakt, że zepsuł ten radosny nastrój wyczekiwania. Rozumiem, że może się zdarzyć jakaś sytuacja losowa - ale wystarczy napisać anonimową wiadomość przez panel Wykopoczty. Takich osób jak ja było trochę i wiem, że im też było bardzo przykro ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Plusem tej całej sytuacji było to, że po weekendzie zadzwonił do mnie @b__g ( ͡º ͜ʖ͡º), powiedział że nawiązał kontakt z moim nadawcą i powinnam niebawem otrzymać paczkę. A jeśli mimo to jej nie otrzymam, to on jakąś zorganizuje bo nie chce by ktokolwiek został bez wykopaczki. To było bardzo miłe i naprawdę dziękuję Ci Bartłomieju za tę rozmowę i ogólnie za wszystko co robisz by całą tę Wykopocztę ogarnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Porządny z Ciebie gość :)

Wracając do paczki - faktycznie została nadana :) Co prawda InPost oszalał i na apce wyświetlało mi się aż 5 różnych numerów nadania do tej paczki, ale doszła w miarę sprawnie i już w czwartek wieczorem mój niebieski przyniósł ją do domu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapakowana była w słodki różowy papier z mikołajkowymi wróżkami - bardzo mi się podobał! Oczywiście mój starszy elf (3 lvl) był przekonany, że w środku są jego wymarzone Lego wulkan i na nic zdały się tłumaczenia, że to nie jest prezent dla niego tylko dla mamy. Komisyjnie musiałam otworzyć paczkę i udowodnić, że żadnego wulkanu tam nie ma ( ͡º ͜ʖ͡º) Nie obyło się niestety bez łez, gdy okazało się, że miałam rację :P Ostatecznie udało się udobruchać małego, gdy obiecałam mu, że wielki lizak będzie dla niego, a i żelkami się podzielę - oczywiście wszystkie te łakocie miał obiecane dopiero następnego dnia po śniadaniu ( ͡º ͜ʖ͡º)
W paczce znalazły się także moje ukochane śliwki w czekoladzie (). Zostawię je sobie na święta. Poza tym dostałam też lawendowe świeczki i do tego lawendowy lampion - już przetestowany, super wygląda w ciemności :) W przeciwieństwie do mojego niebieskiego kocham zapach lawendy, więc to oczywiste, że nie był on zbyt zadowolony, że teraz będzie musiał te "smrody" wdychać ( ͡ ͜ʖ ͡) Ale załapał się na resztkę żelków, a i może go nawet jakąś śliwką poczęstuję ( ͡º ͜ʖ͡º)
W paczce oczywiście był też list. Pismo jak na faceta bardzo ładne :) Generalnie miło się go czytało.

Podsumowując: drogi @marcel_pijak - paczka jak najbardziej udana. Cieszę się, że wyjaśniliśmy sobie kilka rzeczy na PW. Tylko obiecaj, że jeśli będziesz brał udział w następnej edycji Wykopoczty, to będziesz się trzymał terminów! A jeśli coś się wydarzy i się jednak nie wyrobisz, to napiszesz swojej parze przez panel żeby się nie martwiła, bo paczka na pewno dojdzie, tylko z małym poślizgiem - ta forma kontaktu zapewnia Ci anonimowość i nie zdradzisz wylosowanej osobie swojego nicku, o ile się nim z rozpędu nie podpiszesz ( ͡ ͜ʖ ͡) Ale po co ja o tym mówię skoro to nie będzie konieczne, prawda?! ( ͡° ͜ʖ ͡°)- Przecież żadnego poślizgu już nie będzie :D Bądź pewny, że to sprawdzę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze raz bardzo dziękuję za super paczkę. Życzę Ci udanych świąt, wielu fajnych prezentów i... rzucenia palenia, bo to obrzydliwy nałóg ( ͡ ͜ʖ ͡)
#wykopoczta
Pobierz Aviendha - No to i ja dodam zdjęcia swojej #wykopaczka 

Na początek jednak parę go...
źródło: comment_MF7gEz3lzcJWdQYPmfNUBllNd0OZVToV.jpg
  • 4