Wpis z mikrobloga

Zawsze gdy dostanę wypłatę pierwsze co robię to zamawiam pięć różnych pizz... Gdy przyjeżdżają, robię z nich pizzowy tort i obtaczam to wszystko jeszcze w serze i piekę kilka sekund, żeby ser był tylko rozciągliwy... Jem to wszystko cały wieczór, a gdy idę spać, czuję się szczęśliwym człowiekiem i z niecierpliwością czekam miesiąc, ażeby znów to zrobić.

#pasta
  • 1