Wpis z mikrobloga

Hmmm podsumowując #2016 to tak:

- spełniłem moje postanowienie noworoczne o przeczytaniu co najmniej jednej książki w miesiącu
- przejechałem całą Polskę autostopem na Woodstock (jakieś 800km)
- zawaliłem sprawę z jednym różowym paskiem który mi się tak cholernie podoba (ehh ten alkohol...)

Postanowienia na #2017

- utrzymać postanowienie z zeszłego roku a nawet je trochę wyśrubować i przeczytać 18 ksiażek w ciągu roku (wiem, niektórzy takie wyniki w miesiąc dwa kręcą, ale daje sobie cele które jestem w stanie zrealizować)
- siłownia, wiem klasyka bo klasyka, w tamtym roku nic nie postanowiłem a chodziłem prawie od kwietnia do października i bym dalej chodził gdyby nie pewne sprawy przez które no musiałem odpuścić
- napisałbym znaleźć #rozowypasek ale to nie jest realne...
- NAJWAŻNIEJSZE odstawić alkohol oczywiście nie całkowicie tak do 3-4 piw na cały miesiąc, bo teraz to przeginam, tzn nie pije często ale jak już pije to do końca... nie mówiąc o pojedyńczych piwkach w domu do snu
- o studiach nie piszę bo to oczywiste
- bardzo by mi się też marzyło, znaleźć takie praktyki studenckie po których bym od razu mógł zostać w danej firmie i pracować tak żeby pogodzić to z ostatnim semestrem studiów inżynierskich
- wyeliminować całkowicie wulgaryzmy z mojego języka
- znaleźć wreszcie jakieś sensowne hobby (kac się nie liczy jako hobby, będę próbował coś z arduino ;-))

no i to by było na tyle z moich w sumie wypocin ;-)

#przegryw #wygryw #oswiadczenie #2016 #2017 #podsumowanie2016
  • 6
@szancik: do zgonu totalnie trzeba usunąć... w sensie do zgonu, nie było nigdy tak że zasnąłem i koniec, po prostu mi się urywa film, i nie wiem jak się w łóżku znajduje, ale zawsze sam dochodzę do domu, bez pomocy osób trzecich (czyt. wnoszenie mnie:P)
@MINDGAME: na obecną chwilę taki plan jest, żeby to było w #2018 ;-) bo po obronie planuje zmienić ścianę wschodnią na bardziej ściane zachodnią wiec wtedy zmiana otoczenia nie będzie większym problemem