Wpis z mikrobloga

Kiedyś mieszkałem w Świnoujściu, a u mnie w piwnicy (dosłownie w piwnicy xD) mieszkali Michał i Janek, zawsze zalatwiali mi jakieś smakołyki. Raz diler jechał do nas z Niemiec na rowerze, Przynajmniej blisko.. Czasem dopada mnie taka trochę nostalgia i poczucie bezsilności, kiedy sobie pomyślę że wielu z tych poznanych ludzi już nigdy nie spotkam